W czwartek odbyła się comiesięczna konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, który wyjaśniał powody środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. RPP w środę zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych banku centralnego na niezmienionym poziomie.

Ekonomiści banku Santander podtrzymali opinię, że stopa referencyjna NBP może pozostać bez zmian na poziomie 5,75 proc. przez większą część 2024 roku.

"Ogólnie postrzegamy komentarze prezesa NBP jako wyraźną wskazówkę, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej jest na razie bardzo mało prawdopodobne, chyba że scenariusz gospodarczy pogorszy się w stopniu, który znacznie obniży perspektywy inflacji. Nie jest to nasz scenariusz bazowy, ponieważ widzimy na horyzoncie ożywienie gospodarcze, nawet silniejsze niż przewiduje bank centralny. Podtrzymujemy opinię, że stopa referencyjna NBP może pozostać bez zmian na poziomie 5,75 proc. przez większą część 2024 roku" - wskazali ekonomiści.

Reklama

Ich zdaniem prezes Adam Glapiński zaprezentował jastrzębi przekaz podczas czwartkowej konferencji prasowej, sygnalizując, że RPP raczej nie zamierza zmieniać stóp procentowych w najbliższych miesiącach.

"Następnym ważnym momentem dla Rady będzie wg prezesa marzec, kiedy opublikowana zostanie nowa projekcja NBP. (...) Prezes NBP powiedział, że kolejne decyzje RPP będą zależały od napływających danych i informacji i obecnie nie jest w stanie odpowiedzieć, czy to już koniec cyklu obniżek, ale nie wyobraża sobie podwyżek stóp w tym momencie" - wskazali ekonomiści banku Santander. (PAP)

Autor: Łukasz Pawłowski