Wyrok Trybunału Konstytucyjnego - kogo dotyczy?
Wyrok Trybunału z 4 czerwca 2024 r. dotyczy emerytów, którzy przed 1 stycznia 2013 r. przeszli na wcześniejszą emeryturę. Według danych ZUS, ponad 100 tys. osób mogłoby skorzystać z tej decyzji. Mowa tu głównie o kobietach urodzonych w latach 1949-1959 oraz mężczyznach z roczników 1949-1952 i 1954. Osoby te zostały poszkodowane przez przepisy wprowadzone w 2013 r., które obniżały ich emerytury powszechne o kwoty wcześniej pobranych świadczeń z wcześniejszej emerytury.
Problem polegał na tym, że wiele z tych osób nie miało świadomości, że decyzja o wcześniejszej emeryturze będzie wiązała się z trwałym obniżeniem ich przyszłych świadczeń. W momencie przechodzenia na wcześniejszą emeryturę nie było przepisów nakazujących pomniejszanie przyszłych emerytur powszechnych, a zmiany te wprowadzono dopiero w 2013 roku, kiedy wielu emerytów już pobierało wcześniejsze świadczenia.
Na wyroku nie skorzystają emeryci, którzy przed końcem 2012 roku uzyskali prawo do emerytury powszechnej, ale nie złożyli wniosku o jej przyznanie przed wejściem w życie niekorzystnych dla nich przepisów. Oznacza to, że osoby, które osiągnęły wiek emerytalny do końca 2012 r. (mężczyźni urodzeni przed 1947 r. i kobiety przed 1952 r.), nie będą mogły ubiegać się o ponowne przeliczenie emerytur.
Wynagrodzenie strat - przeliczenie emerytur i wypłata wyrównania
Na mocy wyroku Trybunału osoby poszkodowane mają prawo do wznowienia postępowań i przeliczenia swoich emerytur. Plan wynagrodzenia strat zakładał nie tylko podwyższenie bieżących świadczeń, które w przypadku tej grupy mogłyby wzrosnąć średnio o 1189-1200 zł miesięcznie, ale również wypłatę wyrównania za minione lata, które mogłoby sięgnąć nawet 64 tys. zł.
Należy ponownie przeliczyć emerytury dla około 150 000 osób, które złożyły już wnioski o emeryturę powszechną, a także wypłacić im wyrównania, co według szacunków może kosztować 9,5 miliarda złotych. Dodatkowo, około 53 000 osób, które jeszcze nie wystąpiły o emeryturę powszechną, mogłoby również skorzystać ze zmian. Dla nich przeciętna miesięczna podwyżka wyniosłaby aż 4493 zł.
Kiedy będzie przeliczenie emerytur?
Mimo korzystnego wyroku Trybunału, realizacja przeliczenia emerytur napotyka na przeszkody proceduralne. Głównym problemem jest brak publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw, co uniemożliwia formalne rozpoczęcie procesu wznowienia postępowań i przeliczenia świadczeń. Brak publikacji wynika ze sporów politycznych wokół Trybunału, co powoduje opóźnienia w realizacji wyroku.
Petycje emerytów - czy jest jeszcze nadzieja?
W odpowiedzi na brak realizacji wyroku, emeryci nie rezygnują z walki o sprawiedliwość. Do Sejmu trafiły już petycje, w których domagają się wprowadzenia zmian legislacyjnych, które usunęłyby niekorzystne przepisy. Jednym z postulatów jest całkowite zniesienie art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach, który pozwala na obniżanie wysokości emerytur powszechnych.