Na Comex w Nowym Jorku miedź zwyżkuje o 0,53 proc. do 2,7405 USD za funt.

Analitycy prognozują, że w maju spadnie produkcja miedzi w Chinach, bo przerwy remontowe mają rafinerie, a to wpłynie na ograniczenie aktywności w innych branżach przemysłu.

W kwietniu w Chinach wyprodukowano 706.500 ton miedzi, o prawie 6 proc. mniej niż w marcu. W maju ten spadek produkcji czerwonego metalu jeszcze się pogłębi - wynika z analiz ekspertów.

Do tego trwa spór na tle płacowym w koncernie Codelco, do którego należy m.in. kopalnia miedzi Chuquicamata, co może wpłynąć na zakłócenia w produkcji miedzi.

Reklama

Z drugiej jednak strony ceny miedzi są wrażliwe na napięcia w handlu pomiędzy USA a Chinami, co może z kolei wpływać na notowania w krótkiej perspektywie.

Analitycy wskazują też, że ceny miedzi mogą bardziej odzwierciedlać fundamenty na rynku tego metalu, w tym relacje podaż-popyt.

Podczas poprzedniej sesji miedź na LME zakończyła handel na poziomie 6.029,00 USD za tonę, po spadku notowań o 27 dolarów.

Citigroup szacuje, że cena miedzi na LME może wynieść 7.500 USD za tonę przyjmując scenariusz "byczy", 6.600 USD/t w scenariuszu bazowym i 5.800 USD/t w najmniej prawdopodobnym przypadku rynku niedźwiedzia.