Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na III na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,35 USD, wyżej o 0,29 proc.

Ropa Brent w dostawach na IV na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 55,32 USD za baryłkę, wyżej o 0,53 proc.

Analitycy wskazują na utrzymującą się dyscyplinę podaży ropy przez kraje sojuszu OPEC+, które - według informacji anonimowego przedstawiciela kartelu - w styczniu trzymały się ustalonych dla siebie limitów dostaw na 99 proc.

Tymczasem na rynkach pogarszają się perspektywy krótkotermiowe dla popytu na paliwa z powodu odradzającego się koronawirusa w wielu gospodarkach na świecie.

Reklama

W niedzielę Michael Osterholm - główny doradca ds. zdrowia w administracji prezydenta USA Joe Bidena - ostrzegł, że nowy wariant koronawirusa, pochodzący w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie stanie się dominującym szczepem w Stanach Zjednoczonych i może doprowadzić do konieczności ograniczenia kontaktów osobistych Amerykanów.

Osterholm powiedział w programie NBC "Meet the Press", że amerykański system opieki zdrowotnej musi przygotować się na gwałtowny wzrost poważnych przypadków zachorowań na koronawirusa, jak miało to ostatnio miejsce w Anglii.

WTI na NYMEX w N.Jorku zniżkowała na zakończenie poprzedniej sesji o 0,3 proc., a cały ubiegły tydzień zakończyła ze spadkiem notowań - po raz pierwszy od X 2020 r.