"Wtorkowa sesja nie wyróżniała się pod względem wielkości obrotów, jednak wyróżniała się jeśli chodzi o strukturę wzrostów i spadków w WIG20. Z jednej strony słabością wykazały się spółki energetyczne oraz CD Projekt, a z drugiej mocno zyskiwali beneficjenci luzowania restrykcji, czyli spółki odzieżowe. Nastąpiła zatem zmiana kontrybutorów do WIG20" - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.

We wtorek w WIG20 w gronie najmocniej zniżkujących spółek znalazł się Tauron, którego kurs poszedł w dół o 3,6 proc. do 2,79 zł, oraz PGE - w dół o 2 proc. do 6,75 zł.

Według Kozłowskiego spadki w sektorze energetycznym mogą być związane ze znacznym wzrostem (z ok. 30 do blisko 40 EUR/t) cen uprawnień do emisji CO2. W przypadku segmentu wytwarzania energii obciążonego śladem węglowym, mają one bardzo duży wpływ na rentowność.

Mocniej zniżkował we wtorek tylko CD Projekt - o 5,7 proc. do 270 zł. Spółka poinformowała o ataku hakerskim, który - zdaniem prezesa Adama Kicińskiego - w krótkim terminie wpłynie na tempo prac nad grami. Kozłowski zwrócił uwagę, że ostatni z posiadaczy krótkiej pozycji na akcjach spółki, systematycznie redukuje swoją ekspozycję i mógł do tego wykorzystać także moment spadku kursu. Jedną z hipotez może być zatem, że popyt z jego strony częściowo amortyzował wtorkowy spadek kursu.

Z kolei wśród spółek odzieżowych CCC zwyżkował siódmą sesję z rzędu, tym razem o 3,1 proc. do poziomu 101,9 zł. W ciągu dnia notowania spółki obuwniczej zwyżkowały o ponad 7 proc. i testowały maksima wyznaczone przed rokiem w okolicy 106 zł. Mocniej w WIG20 rosły tylko notowania LPP - w górę o 3,8 proc. do 7.890 zł.

"WIG20 znajduje się w konsolidacji między ok. 1.925 pkt. a 1.980 pkt. i wybicie z niej może określić kierunek na najbliższy okres. Być może kolejne szacunki czy publikacje wyników spółek będą tutaj drogowskazem. W szerszym ujęciu ciekawe może być oddalenie kursu EUR/USD od poziomu 1,20. Umocnienie euro zdaje się wspierać aktywa rynków europejskich, w tym także EM. Czynnik walutowy interpretowałbym zatem lekko in plus" - dodał Kozłowski.

Na zamknięciu wtorkowej sesji WIG20 stracił 0,54 proc. do 1.941,60 pkt., WIG zniżkował o 0,33 proc. do 57.247,73 pkt., mWIG40 poszedł w górę 0,09 proc. do 4.172,93 pkt., a sWIG80 zyskał 0,21 proc. do 17.389,68 pkt.

Obroty na GPW wyniosły ok. 1.270 mln zł, z czego 979 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Największy handel odbywał się na akcjach CD Projektu (307 mln zł) oraz PKN Orlen (113 mln zł).

W momencie zamknięcia sesji na GPW niemiecki DAX tracił ok. 0,3 proc., a S&P 500 tracił 0,2 proc.

W ujęciu sektorowym na GPW przeważały lekkie spadki - w dół poszło 8 z 15 indeksów, w tym najmocniej traciła energetyka - 1,7 proc. i producenci gier - spadek o 1,5 proc. Zwyżką o ponad 3 proc. wyróżniły się spółki odzieżowe.

Kozłowski zwrócił uwagę na notowania mBanku, którego kurs spadł o 1,2 proc. do 193,1 zł.

"Wydaje się, że warto odnotować wyniki mBanku. Z jednej strony spółka pokazała stratę, ale to co było dla inwestorów najciekawsze, to komentarz dotyczący walutowych kredytów hipotecznych i szacunek potencjalnych odpisów w scenariuszu proponowanym przez KNF. Rynek nad tym się zastanawia i stara się znaleźć punkt równowagi dla sektora bankowego" - ocenił analityk.

Strata netto grupy mBanku w czwartym kwartale 2020 roku wyniosła 174,7 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zysk wynosił 116,3 mln zł. mBank szacuje łączny potencjalny wpływ przewalutowania kredytów walutowych wg propozycji KNF na 4,7-5,4 mld zł.

Silne wzrosty kilku spółek zdołały wynieść mWIG40 i sWIG80 nad kreskę. Cormay zwyżkował o 9,4 proc. do 1,225 zł, 11 bit studios poszło w górę o 8,1 proc. do 545 zł, a ML Systems zwyżkowało o 11,3 proc. do 98,8 zł. Po około 5-6 proc. wzrosły notowania Bogdanki, BoomBitu i Polimeksu Mostostal. Obroty na każdej ze spółek przekraczały 2 mln zł.

W gronie najsłabszych walorów znalazły się: Mabion - w dół o 4 proc. do 22 zł oraz Krynica Vitamin - o 5,4 proc. do 23 zł, przy czym obroty ich akcjami nie przekraczały łącznie 1 mln zł.