Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,19 proc. do 34.529,45 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zwyżkował o 0,08 proc. do 4.204,11 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 0,09 proc. do 13.748,74 pkt.

W poniedziałek amerykańskie giełdy będą nieczynne z powodu Dnia Pamięci.

Reklama

W całym tygodniu Dow Jones zyskał 0,9 proc., a S&P 500 wzrósł 1,2 proc., przerywając tym samym dwutygodniową serię spadków. Nasdaq zyskał przez pięć ostatnich dni 2,1 proc., co jest najlepszym tygodniowym wynikiem tego indeksu od początku kwietnia.

W skali całego miesiąca Dow zyskał 1,9 proc., a S&P 500 wzrósł 0,6 proc. To czwarty z rzędu wzrostowy miesiąc dla tych indeksów. Nasdaq w maju stracił 1,5 proc., tym samym notując pierwszy minusowy miesiąc od siedmiu miesięcy.

„Dwa czynniki mogą przyczyniać się do wzrostu zaufania co do dalszego ożywienia gospodarczego: oznaki wyższej inflacji i poprawy na rynku pracy” – napisał w raporcie dyrektor zarządzający Goldman Sachs Chris Hussey.

Salesforce rósł ponad 5 proc. Zysk spółki na akcję w pierwszym kwartale wyniósł 1,21 USD wobec oczekiwanych 88 centów.

HP Inc. spadał o 8,5 proc. po tym jak ostrzegł, że trwający niedobór chipów komputerowych może wpłynąć na jego zdolność do zaspokojenia popytu na laptopy w tym roku. Rywal HP - Dell - szedł w dół o 3,5 proc.

Boeing spadał o 1,5 proc. po doniesieniach, że wstrzymał dostawy swojego modelu 787 Dreamliner, dodając kolejne opóźnienia dla klientów po ostatnim pięciomiesięcznym zawieszeniu dostaw z powodu problemów produkcyjnych.

Akcje operatora kin AMC rosły 22,5 proc., po czterech kolejnych dniach wzrostów i 36-proc. wzroście podczas samej tylko czwartkowej sesji. AMC jest spółką popularną wśród inwestorów detalicznych, którzy wcześniej w tym roku doprowadzili do dużych wzrostów na giełdach, m.in. spółki GameStop.

Costco spadał o 2 proc. Spółka ostrzegła przed rosnącymi kosztami produktów i wynagrodzeń pracowników.

GAP szedł w dół o 5 proc., mimo lepszych od oczekiwań wyników za pierwszy kwartał.

Ulta Beauty rósł 4,5 proc. Zysk na akcję w I kw. wyniósł 4,07 USD wobec oczekiwanych 1,95 USD.

Deflator PCE w USA w kwietniu wyniósł 3,6 proc. rdr, wobec 2,4 proc. rdr miesiąc wcześniej i wobec konsensusu na poziomie 3 proc. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 3,1 proc. rdr, vs 1,9 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań na poziomie 2,9 proc. rdr.

Spora część ekonomistów podziela poglądy szefa banku centralnego USA, że ograniczenia podaży w dużej mierze odzwierciedlają wzrost popytu na towary. Analitycy wskazują też, że inflacja również przyspiesza ze względu na efekt bazy.

„Rezerwa Federalna USA będzie ignorować przyspieszenie inflacji, przynajmniej na razie” – powiedział Ryan Sweet, starszy ekonomista w Moody's Analytics w West Chester.

Wydatki amerykańskich konsumentów w kwietniu wzrosły o 0,5 proc. mdm, po wzroście o 4,7 proc. miesiąc temu, po korekcie z 4,2 proc. Oczekiwano wzrostu o 0,5 proc. mdm. Dochody Amerykanów spadły o 13,1 proc. wobec wzrostu o 20,9 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie z +21,1. Tu rynek oczekiwał -14,1 proc. mdm.