"Pozytywnym wątkiem są wzrosty i rekordy indeksów w USA, które sprzyjają zakupom akcji i u nas. Jednak w Europie, a także w kraju zwyżki te są zdecydowanie mniej dynamiczne. Trzeba także zwrócić uwagę, że WIG20 dotarł do poziomu 2.270 pkt., który przedtem działał jako wsparcie, ale zostało przełamane. Obecnie albo trwa próba przebicia tego poziomu i dopiero skuteczne wybicie pozwoli rozgrywać pozytywne scenariusze" - powiedział PAP Biznes analityk BM mBanku Kamil Jaros.

Panujące od rana nastroje na GPW w większości utrzymały się do końca sesji. WIG20 od otwarcia notowań zmagał się z poziomem odniesienia, ostatecznie na zamknięciu zyskał 0,37 proc. i wyniósł 2.260,70 pkt. WIG z kolei utrzymał się na 0,6 proc. plusie, osiągając poziom 69.148,97 pkt. Nieco osłabły zwyżki średnich spółek, które poszły w górę o 0,66 proc. do 5.299,60 pkt., za to wzrosty małych spółek przybrały na sile - zanotowały wzrost o 1,93 proc., przyjmując poziom 19.936,91 pkt.

W kraju pozytywnie wyróżnił się rynek NewConnect, który poszedł w górę o nieco ponad 5 proc.

Podobnie jak na głównym krajowym rynku, wyglądała sytuacja na głównych giełdach europejskich, gdzie od rana rosła ok. połowa indeksów. Nieco słabiej wypadł niemiecki DAX, który w momencie zamknięcia notowań na GPW zniżkował ok. 0,8 proc. W USA nastroje mieszane - S&P 500 w górę o 0,1 proc., a Nasdaq w dół o 0,2 proc.

Reklama

Jaros zwrócił uwagę, że inwestorzy w USA analizują rozprzestrzenianie się Omikrona. W jego ocenie, zapowiedziane przez Fed podwyżki stóp procentowych są już w cenach, ale dynamicznie rosnąca krzywa zachorowań może wywołać wśród inwestorów oczekiwania na odłożenie podwyżek w czasie, a to w krótkim terminie byłoby wsparciem dla indeksów.

Obroty na GPW wyniosły w środę blisko 740 mln zł, z czego 456 mln zł przypadło na spółki z WIG20.

Rosły niemal wszystkie wskaźniki sektorowe, w tym najmocniej paliwa - o 2,9 proc., budownictwo i motoryzacja - po 2,3 proc. Po ok. 2 proc. rosły media i leki.

Traciły jedynie banki - poszły w dół o 0,5 proc.

W WIG20 wzrostem o niemal 6 proc. wyróżniło się PGNiG. Przy relatywnie wysokich obrotach (30 mln zł) notowania zamknęły się na poziomie 6,33 zł, krok od wyznaczenia 2-miesięcznego szczytu.

O 4,4 proc. wzrosły notowania JSW, które kontynuowały wtorkowe odbicie po niemal dwóch miesiącach trendu spadkowego.

Mercator Medical z kolei odbił o 4,1 proc. po blisko miesiącu spadków.

Po ok. 2,3 proc. rosły Lotos i PGE, a po ok. 1,5 proc. zyskały Orlen, Tauron i KGHM.

Początkowo zniżkujące o blisko 3 proc. Asseco Poland zakończyło sesję spadkiem o 1,4 proc., pozostało jednak najsłabszą spółką w indeksie. UOKiK podał w środowym komunikacie, że w asyście policji przeprowadził przeszukanie w siedzibie Asseco Poland, Comarch Healthcare oraz Bestprojects w związku z podejrzeniem zmowy przetargowej.

Indeks przed zwyżkami powstrzymywały Pekao SA i PKO BP, które przy wysokich obrotach (odpowiednio: 37 mln zł i 61 mln zł) zniżkowały po ok. 1 proc.

W mWIG40 pod względem wzrostów od rana wyraźnie dominował Biomed-Lublin. Notowania lubelskiej spółki kontynuowały wtorkowe odbicie po pięciu spadkowych sesjach, jednak tym razem zwyżka wyniosła 26 proc., a obroty przekroczyły 15 mln zł.

Między 4 a 5 proc. rosły PKP Cargo, Huuuge, Eurocash i XTB. Pierwsze dwie spółki mają za sobą dwie sesje odbicia w ramach trendu spadkowego trwającego od października.

Po jednodniowym odbiciu o 8 proc. Mabion wrócił do trendu spadkowego. Jego kurs poszedł w dół o 4 proc., najmocniej w segmencie średnich spółek.

Przy najwyższych obrotach w indeksie (33 mln zł) drugi spadek zanotował Kruk - o 2,2 proc. Dla wierzyciela była to trzecia spadkowa sesja w tym tygodniu. Po zejściu do 318 zł za akcję kurs jest najniżej od początku września.

W podobnym tempie, jednak 30 krotnie niższych obrotach zniżkował Comarch. Zamknięcie notowań na poziomie 194 zł jest najniższe od początku marca.

W gronie spółek o niższej kapitalizacji wyraźnie widoczny był dominujący trend. Notowania wielu spółek zwyżkowały po miesiącu lub dwóch miesiącach spadków. W tym tonie przebiegały notowania m.in. rosnących po 11 proc. Bumechu i Getin Noble, a także zwyżkujących między 8 a 9 proc. Polimexu Mostostal, Astarty, Unimotu i BOŚ Banku. (PAP Biznes)