"Późnym wieczorem polskiego czasu odbędzie się konferencja szefa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, ogłoszona zostanie także decyzja ws. stóp procentowych. To wydarzenie będzie w krótkim terminie determinowało zachowanie złotego na rynku, który wykazuje chęci do osłabiania się. Ja utrzymuję, że złoty jest bardzo słaby, natomiast nie widać żadnej perspektywy do umocnienia się" - ocenił Maciej Madej.

"Trudno w tej chwili mówić o górnym ograniczeniu, w tej chwili najbliższy poziom do obserwowania to 4,645/EUR" - dodał.

Madej ocenił, że złotemu nie sprzyja także jastrzębie otoczenie w regionie, czego wyrazem było podniesienie we wtorek głównej stopy procentowej o 15 pb (do 1,65 proc.) przez MNB na Węgrzech, oraz obawy o bankructwo chińskiego dewelopera China Evergrande Group.

Komunikat po posiedzeniu Fed zostanie opublikowany o godz. 20.00 (14.00 czasu lokalnego), a o 20.30 rozpocznie się konferencja prezesa Jerome'a Powella.

Reklama

Według ankiety przeprowadzonej wśród ekonomistów przez agencję Bloomberg, Rezerwa Federalna USA prawdopodobnie zasugeruje na posiedzeniu w środę, że zmierza w kierunku ograniczenia miesięcznych zakupów aktywów i wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie w listopadzie.

Ankieta przeprowadzona wśród 52 ekonomistów przewidywała również, że amerykański bank centralny utrzyma stopy procentowe w pobliżu zera do 2022 r., zanim podniesienie stopy proc. o 50 pb do końca 2023 roku.

"Jeżeli chodzi o posiedzenie Rezerwy Federalnej, to przede wszystkim należy zwrócić uwagę na publikację wykresu dot plot chart, na którym przedstawiciele rezerwy federalnej umieszczają swoje prognozy ścieżki stóp procentowych. Moim zdaniem, bardzo możliwe, że kolejni członkowie FOMC dołączą do grona tych, którzy spodziewają się podwyżki stóp procentowych już w 2022 r. To może zostać odczytane nieco jastrzębio, niemniej wydaje mi się, że w obecnym otoczeniu rynkowym i niepewności panującej wokół Evergrande Group, Rezerwa Federalna postara się brzmieć możliwie najbardziej gołębio" - wskazał Maciej Madej.

"Sądzę, że w tej chwili istnieje większe ryzyko osłabienia dolara do euro niż jego umocnienia" - dodał.

W środę złoty kontynuował osłabienie i po południu znajdował się w okolicy poziomu 4,627/EUR (+0,14 proc.) i 3,944/USD (+0,1 proc.). W tym czasie EUR/USD utrzymywał się w okolicy punktu odniesienia na poziomie 1,173.

RYNEK DŁUGU

"W przypadku 10-letnich papierów skarbowych okolice 2,00 proc. to te poziomy, przy których w krótkim terminie, do tygodnia, powinny utrzymać się rentowności" - powiedział Madej.

Według Macieja Madeja, posiedzenie Fed nie będzie miało dużego wpływu na polski rynek długu.

"Istnieje szansa, że presja płynąca z rynków bazowych, głównie z amerykańskiego, zatrzęsie rynkiem długu, natomiast wydaje mi się, że rynek długu jest obecnie spokojniejszy niż walutowy i reakcje nie będą duże" - ocenił.

Po południu rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich wynoszą 1,324 proc. (bez większych zmian), a niemieckich wynoszą -0,322 proc. (+1,0 pb).

środa środa wtorek
16.03 9.20 15.24
EUR/PLN 4,6273 4,6169 4,6271
USD/PLN 3,9444 3,9354 3,9436
CHF/PLN 4,2746 4,2612 4,2701
EUR/USD 1,1731 1,1732 1,1733
DS1023 0,52 0,48 0,47
PS1026 1,41 1,43 1,4
DS0432 1,97 1,97 1,95