"Osłabienie złotego zatrzymało się w okolicach oczekiwanego przez nas poziomu 4,6 EUR/USD, a poranna próba jego przełamania zakończyła się niepowodzeniem. Podstawą do takiego zachowania kursu może być refleksja inwestorów związana z publikacją wstępnych danych o polskim PKB za 2021 rok, choć bardziej jest to związane z kolejnym wyższym od oczekiwań odczytem inflacji w strefie euro. GUS nie publikuje wstępnych danych inflacji w Polsce za styczeń, wobec czego odczyt ze strefy euro mógł być odebrany jako szacunek trendów, które również dotykają Polska i które się pogłębiają” - powiedział PAP Biznes ekonomista Santander Bank Polska, Grzegorz Ogonek.

O godzinie 10.00 GUS opublikował wstępne dane na temat PKB Polski za 2021 r. Produkt Krajowy Brutto Polski w tym okresie wzrósł o 5,7 proc., po spadku o 2,5 proc. w 2020 roku. Według zbieranych w okresie 11-12 stycznia br. przez PAP Biznes prognoz, szacunkowy wzrost miał wynieść 5,5 proc.

Natomiast o godzinie 14.00 niemieckie biuro statystyczne we wstępnym wyliczeniu podało, iż inflacja wg HICP w Niemczech w styczniu wyniosła 5,1 proc. rdr wobec 5,7 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano odczytu na poziomie +4,3 proc.

Reklama

Ekonomista wskazał również dwa główne czynniki ryzyka dla PLN, które w dalszym ciągu na niego oddziaływują, a ich ewentualne zmniejszenie czy wygaśnięcie mogłoby złotego znacząco umocnić.

”Czynniki ryzyka dla PLN, pozostają naszym zdaniem te same – są nimi spór z Unią Europejską czy ryzyko wybuchu otwartego konfliktu na linii Rosja i Ukraina. Te czynniki są cały czas obecne i na nasz rynek oddziaływują. Ewentualna deeskalacja napięcia geopolitycznego mogłaby wpłynąć znacząco na umocnienie złotego, ale na ten moment jest to czyste zgadywanie: kiedy, czy w jakim momencie mogłoby do tego dojść” – dodał ekonomista

Pytany o perspektywy dla EUR/PLN, ekonomista powiedział, iż oczekuje osłabienia złotego i w konsekwencji przebicia poziomu 4,6.

”Jeśli w najbliższym czasie żaden z wymienionych czynników nie wygaśnie, to moim zdaniem kwestią czasu jest dalsze osłabienie PLN i przebicie przez kurs EUR/PLN poziomu 4,6” – zakończył Grzegorz Ogonek.

O godzinie 16.15 EUR/PLN zniżkuje o 20 pipsów do 4,5872, a kurs USD/PLN spada o 200 pipsów do 4,098.

Na rynkach globalnych USD się osłabia, a kurs EUR/USD zwyżkuje o 50 pipsów do 1,1194.

RYNEK DŁUGU

"Naszym zdaniem długi koniec krzywej dochodowości krajowego długu powinien dążyć w kierunku 4,10-4,15 proc. i być może zobaczymy te poziomy w bieżącym tygodniu. Zagadkowe jest natomiast zachowanie krótkiego końca krzywej, który podczas poniedziałkowej sesji znacząco zwyżkuje. Nie wiązałbym jednak tego ruchu z dzisiejszą publikacją wstępnego PKB Polski za 2021. Być może są to kwestie związane z płynnością i podatkiem bankowym" – powiedział ekonomista Santander Bank Polska.

Jeśli chodzi o obecne poziomy krótkiego końca krzywej, ekonomista wskazał, że jego zdaniem skala podwyżek stóp jest już dobrze przez rynek wyceniana, a tym samym krótki koniec krzywej dochodowości jak i krzywa swap dużo miejsca na ruch w górę już nie mają.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 1,8 pb do 1,798 proc., a niemieckich rosną o 6,1 pb do 0,0155 proc.

poniedziałek poniedziałek piątek
16.24 9.31 16.08
EUR/PLN 4,5848 4,5907 4,5907
USD/PLN 4,094 4,1056 4,117
CHF/PLN 4,4005 4,4111 4,423
EUR/USD 1,1199 1,1181 1,1151
PS0424 3,61 3,42 3,39
PS1026 4,06 3,98 3,98
DS0432 4,08 4,03 4,04