Gospodarka Chorwacji: Co należy wiedzieć o 28. członku UE
Już 1 lipca Republika Chorwacji stanie się 28. członkiem Unii Europejskiej. Prezentujemy garść statystyk i informacji na temat gospodarki tego bałkańskiego państwa.
.
1 Gospodarka Chorwacji mocno ucierpiała w czasie kryzysu gospodarczego i od 2009 roku nieustannie znajduje się w stanie recesji lub stagnacji. W 2008 roku stopa bezrobocia wyniosła 13,4 proc., zaś w tym roku może wzrosnąć nawet powyżej 20 proc. W szczególnie złej sytuacji są młode osoby.
Forsal.pl
2 Spory udział we wzroście gospodarczym przed wybuchem kryzysu miała bańka na rynku nieruchomości, której pęknięcie pogłębiło spadek PKB - w 2009 roku gospodarka Chorwacji skurczyła się o aż o 6,9 proc. Znacznie zmniejszyły się również bezpośrednie inwestycje zagraniczne. O ile w 2008 roku wyniosły 4,2 mld euro, to w ubiegłym roku Zagrzeb przyciągnął zaledwie 624 mln euro. Na zdjęciu: Dubrownik
Forsal.pl
3
Forsal.pl
4 Gospodarka Chorwacji w dużym stopniu zależy od kondycji krajów strefy euro, do których trafia większość jej eksportu, a kryzys nadwyrężył popyt w państwach będących odbiorcami chorwackich towarów. Ważną rolę odgrywa sektor turystyczny, który jest we względnie dobrej kondycji, lecz wraz z akcesją może w tym roku ucierpieć na skutek wprowadzenia obowiązku wizowego dla obywateli Rosji i Turcji – ważnych grup turystów odwiedzających Chorwację. Zagrożeniem dla części chorwackich przedsiębiorstw, związanym z wstąpieniem do Unii Europejskiej, jest wzrost ceł w handlu z pozostałymi bałkańskimi krajami, nie należącymi do organizacji. Na zdjęciu: Dubrownik
Forsal.pl
5 Do zalet chorwackiej gospodarki zaliczyć można dobrze rozwiniętą infrastrukturę drogową, silny sektor bankowy oraz położenie geograficzne o dużym potencjale turystycznym i handlowym. Silnym bodźcem rozwojowym będą również środki unijne – w perspektywie 2014-2020 dla Chorwacji przeznaczono w ramach funduszy unijnych prawie 12 mld euro. Przystąpienie do Unii Europejskiej to także większa szansa na przyciągnięcie inwestycji zagranicznych. Na zdjęciu: Pula - rzymski amfiteatr
Forsal.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama