ARiMR zwraca uwagę, że ci którzy nie zdążą złożyć wniosku muszą liczyć się z tym, że należne im płatności będą pomniejszone o 1 proc. za każdy dzień roboczy opóźnienia. Ostateczny termin na złożenie wniosków upływa z kolei 10 lipca. "Wnioski czy też zmiany do wniosków złożone po tym terminie nie będą rozpatrywane" - podkreślono.

Agencja zwraca uwagę, że w tym roku wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich można składać w zasadzie tylko przez internet. Wyjątek zrobiono dla rolników prowadzących małe gospodarstwa. "Mogli oni od 15 lutego do 14 marca złożyć oświadczenia w formie papierowej, potwierdzające brak zmian w 2018 roku w odniesieniu do wniosku o przyznanie płatności złożonego w roku 2017. Złożenie takiego oświadczenia było równoznaczne ze złożeniem wniosku o przyznanie tegorocznych dopłat bezpośrednich" - wyjaśniono.

Z takiej możliwości - jak informuje Agencja - skorzystało ok. 431 tys. rolników. "Kto nie zdążył złożyć oświadczenia do 14 marca, a chce otrzymać należne mu dopłaty, musi wypełnić wniosek o przyznanie dopłat za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus" - dodano.

Od 15 marca do 12 czerwca rolnicy złożyli ponad 823 tys. wniosków przez internet. Najwięcej w województwach mazowieckim, lubelskim, łódzkim, wielkopolskim, małopolskim i podkarpackim.

Reklama

Zgodę na wydłużenie do 15 czerwca terminu na złożenie wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich za 2018 wyraziła Komisja Europejska. (PAP)

autor: Michał Boroń