Portal RynekPierwotny.pl dotychczas przygotował już kilka ciekawych analiz na podstawie europejskiego badania budżetów gospodarstw domowych (The Household Finance and Consumption Survey - HFCS). Chodziło między innymi o kwestie związane z rozwarstwieniem majątkowym (wyjątkowo małym w Polsce) i znaczeniem nieruchomości dla rodzin oraz singli w różnych krajach Starego Kontynentu. Tym razem analitycy portalu RynekPierwotny.pl postanowili wyjaśnić, skąd w wynikach HFCS wzięły się zaskakujące informacje. Chodzi o to, że badanie przeprowadzone pod patronatem EBC wskazuje na większy przeciętny majątek netto niezamożnego Polaka w stosunku np. do biednego Niemca lub Holendra. Wytłumaczenie tej pozornie dziwnej relacji jest łatwiejsze niż można by sądzić.

Większe zadłużenie Niemców odgrywa decydującą rolę

Dane Europejskiego Banku Centralnego prezentują średni poziom majątku netto dla 20% najmniej zamożnych majątkowo gospodarstw domowych (pierwszy kwintyl) oraz dla przeciętnie zamożnych gospodarstw domowych (trzeci z pięciu kwintyli). Najpierw warto zająć się wynikami dotyczącymi niezamożnych rodzin oraz singli. W przypadku Polski, średni majątek netto takich gospodarstw domowych w 2017 r. wynosił 3800 euro. To niewiele, ale należy zwrócić uwagę, że analogiczny wynik obliczony dla Niemiec był ujemny i kształtował się na poziomie minus 6800 euro.

Skąd ujemny wynik dotyczący ubogich rodzin i singli z Niemiec? Warto pamiętać, że majątek netto stanowi różnicę aktywów (rzeczowych i finansowych) oraz zobowiązań. Ujemny wynik oznacza, że długi mają większą wartość niż aktywa. Taka sytuacja dotyczy nie tylko Niemiec. Trzeba odnotować bardzo ujemny wynik widoczny w przypadku najmniej zamożnych gospodarstw domowych z Holandii oraz Irlandii. Poziom życia takich gospodarstw domowych może być dość wysoki z punktu widzenia niezamożnych Polaków. Nie zmienia to jednak faktu, że mało zamożni Niemcy oraz Holendrzy są niebezpiecznie zadłużeni. Na wynik dotyczący majątku netto takich osób negatywnie wpływa fakt, że wielu niezamożnych mieszkańców Niemiec i Holandii nie posiada własnego lokum.

Reklama

Niezamożny Polak rzadko pożycza pieniądze od banku

Tabela przygotowana przez ekspertów portalu RynekPierwotny.pl stanowi potwierdzenie wniosków dotyczących zadłużenia gospodarstw domowych w części krajów Europy. Wynik z Holandii może wydawać się ekstremalnie wysoki, ale należy pamiętać, że dane EBC nie uwzględniają np. Danii oraz Szwecji, czyli innych krajów cechujących się wysokim poziomem zadłużenia kredytowego mieszkańców. Polska zalicza się natomiast do państw, gdzie niezamożne osoby rzadko się zadłużają. Przeciętny/medianowy dług polskich gospodarstw domowych z grupy 20% najbiedniejszych (dochodowo) to zaledwie 600 euro, czyli najmniej w grupie analizowanych krajów. Analogiczne wyniki dotyczące Niemiec i Francji wynoszą odpowiednio 3500 euro oraz 4000 euro.

ikona lupy />
Poziom zadłużenia gospodarstw domowych / Rynekpierwotny.pl

Porównanie typowych rodzin wypada mniej korzystnie

Poniższy wykres pokazuje, że po uwzględnieniu sytuacji przeciętnie zamożnych majątkowo gospodarstw domowych, relacje między poszczególnymi krajami są bardziej oczywiste. Według informacji zaprezentowanych przez Europejski Bank Centralny, w 2017 roku przeciętne polskie gospodarstwo domowe miało majątek netto na poziomie ok. 61 000 euro. Był to wynik znacznie mniejszy niż w przypadku chociażby Belgii (ok. 214 000 euro), Hiszpanii (120 000 euro) lub Francji (118 000 euro). Warto jednak odnotować, że Polska zdystansowała m.in. Litwę oraz Węgry i osiągnęła wynik podobny jak Grecja.

ikona lupy />
Średni majątek netto niezamożnych i średniozamożnych gospodarstw domowych / Rynekpierwotny.pl

W kontekście danych z poniższego wykresu, zaskakujący może wydawać się stosunkowo niski wynik Niemiec, Austrii oraz Holandii. Trzeba jednak pamiętać, że te kraje cechują się wysokim udziałem mieszkańców korzystających z instytucjonalnego najmu (oferowanego przez instytucje oraz inwestorów innych niż osoby prywatne). W przypadku Holandii, dodatkowe znaczenie ma wysoki poziom zadłużenia bankowego.

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl