Dodał, że na każdym przejściu pracują dodatkowi funkcjonariusze. „Chcemy, żeby te odprawy, których jest sporo, odbywały się w miarę na bieżąco” – powiedział.

Zakielarz podkreślił, że do SG zgłosiły się pierwsze osoby, które chcą ubiegać się o ochronę międzynarodową. „Zajęliśmy się nimi zgodnie z procedurami” – zaznaczył.

Przedstawiciel SG podkreślił w rozmowie z PAP, że mimo dużego ruchu na przejściach granicznych, strażnicy wciąż kontrolują, czy nie jest nielegalnie przekraczana tzw. zielona granica.

Jak dodał, wprowadzone przez rząd ułatwienia - m.in. brak kwarantanny czy zaświadczenia o szczepieniu na COVID-19 - znacznie usprawniły odprawy.

Reklama

Rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk w rozmowie z PAP powiedział, że do wszystkich punktów recepcyjnych, które działają w regionie, zgłosiły się osoby, które otrzymają niezbędną pomoc.

„Zdecydowana większość tych osób po otrzymaniu takiej pomocy np. jak ciepły posiłek same ruszy w dalszą, zaplanowaną podróż m.in. do znajomych w Polsce. Są też osoby, które zostały przewiezione przez autobusy do miejsc tymczasowych, które zostały zorganizowane w innych województwach” – zaznaczył Mielniczuk.

Pierwsze autokary PSP przewiozły uchodźców z granicy do punktów tymczasowego przebywania

Pierwsze autokary Państwowej Straży Pożarnej przewiozły uchodźców z punktów recepcyjnych w województwie podkarpackim do miejsc tymczasowego przebywania - poinformował PAP rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski. Dodał, że do Rzeszowa zostało wysłanych 40 kadetów.

Rzecznik PSP poinformował, że w województwie podkarpackim zostały użyte pierwsze autokary do przewozu uchodźców uciekających z Ukrainy przed wojną. Dodał, że w gotowości są autokary PSP w całej Polsce, także w województwie lubelskim.

Jak powiedział, z punktów recepcyjnych uchodźcy - jeśli tego potrzebują - wożeni są do wyznaczonych miejsc tymczasowego przebywania. Większość uchodźców kieruje się jednak do mieszkających w Polsce rodzin.

Kierzkowski zaznaczył, że Państwowa Straż Pożarna uczestniczyła w budowie punktów recepcyjnych. Wykorzystano tam, m.in. namioty i nagrzewnice PSP.

W związku z sytuacją do Rzeszowa wysłano 40 kadetów z krakowskiej szkoły aspirantów. Jak powiedział Rzecznik PSP, kadeci są w gotowości i oczekują na zadania.

"Wszystko jest koordynowane przez MSWiA, a działania w terenie realizuje Podkarpacki Urząd Wojewódzki. Jesteśmy także gotowi na działania w województwie lubelskim" - powiedział.

Dodał, że PSP posiada w gotowości także sprzęt logistyczny, m.in. kontenery, w tym kontenery sanitarne, namioty i śpiwory, z których mogłoby zostać zbudowane tymczasowe miasteczko.

O realizacji planu przygotowanego na wypadek napływu uchodźców mówił w czwartek wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Poinformował on o powstaniu łącznie dziewięciu punktów recepcyjnych przy granicy z Ukrainą w województwie lubelskim i województwie podkarpackim w miejscowościach: Dorohusk, Dołhobyczów, Zosin, Hrebenne na Lubelszczyźnie, w Korczowej, Medyce, Budomierzu i Krościenku na Podkarpaciu oraz jeden dodatkowy na dworcu kolejowym w Przemyślu.

Działają tam punkty informacyjne przygotowane przez Straż Graniczną, urzędy wojewódzkie i Urząd do Spraw Cudzoziemców. Jest też możliwość otrzymania posiłku, pomocy medycznej, a także odpoczynku.

Szefernaker informował też, że z punktów recepcyjnych uchodźcy będą mogli zostać przewiezieni transportem zorganizowanym przez Państwową Straż Pożarną do innych województw. Jak podkreślił, wszyscy wojewodowie zgłosili już gotowość pierwszych miejsc dla uchodźców.