Wskaźnik PMI Composite dla strefy euro, który jest wyliczany na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród menedżerów ok. 5 tys. prywatnych przedsiębiorstw przemysłowych i usługowych, osiągnął w kwietniu 54,4 pkt, najwyższą wartość od 11 miesięcy. Na ten wynik składają się dwa przeciwstawne trendy. Jeden pokazuje rosnący optymizm wśród menedżerów firm usługowych, drugi – stale pogarszającą się sytuację w europejskim przemyśle. PMI dla sektora przemysłowego znajduje się w trendzie spadkowym od połowy 2021 r. W kwietniu jego wartość obniżyła się do 45,5 pkt i znalazła się najniżej od trzech lat. Po raz 10. z rzędu przemysłowy PMI znalazł się poniżej poziomu 50 pkt, oddzielającego ekspansję od spowolnienia w danym sektorze.

– Usługi są w dobrej kondycji ze względu na utrzymujące się na niskim poziomie bezrobocie i rosnące wynagrodzenia. To sprawia, że popyt na usługi utrzymuje się na wysokim poziomie, właściwie na całym świecie. Generalnie jednak globalna gospodarka znajduje się w fazie spowolnienia, co wpływa niekorzystnie na sytuację przedsiębiorstw przemysłowych – ocenia Piotr Langer, doradca inwestycyjny w WealthSeed.

Treść całego artykułu można przeczytać w poniedziałkowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej oraz w eDGP.

Reklama