W okresie początkowym pandemii Covid-19 i spowolnienia gospodarczego odsetek osób "dobrze prosperujących" spadł o prawie 10 pkt proc. do 46,4 proc. pod koniec kwietnia 2020 r., wyrównując rekordowo niski poziom ostatnio zmierzony podczas tzw. wielkiej recesji z lat 2007-2009 - podaje Instytut Gallupa na swej stronie internetowej.

Najnowsze badania przeprowadzono przez internet w dniach 14-20 czerwca 2021 r. na grupie 4820 dorosłych Amerykanów.

W swoim Indeksie Oceny Życia Gallup klasyfikuje Amerykanów jako "dobrze prosperujących", "zmagających się" lub "cierpiących" w zależności od tego, jak oceniają swoje obecne i przyszłe życie w skali od 0 do 10. Ci, którzy oceniają swoje obecne życie na 7 lub wyżej, a swoją przyszłość za pięć lat na 8 lub wyżej, są klasyfikowani jako "dobrze prosperujący".

W szerszym kontekście, zgodnie z raportem Gallupa na temat miejsc pracy na świecie odsetek amerykańskich pracowników uważanych za "dobrze prosperujących" został oszacowany na 58 proc. w oparciu o dane zebrane w latach 2018-2020. Plasuje to USA na 14. miejscu wśród 18 krajów Europy Zachodniej i Kanady - podaje Gallup na swej stronie.

Reklama

Odsetek Amerykanów uznawanych za "cierpiących" pozostawał na stałym niskim poziomie przez cały czas trwania pandemii i był zgodny z szacunkami sprzed jej wybuchu. W czerwcu zaledwie 3,4 proc. respondentów zostało sklasyfikowanych jako "cierpiący".

Oprócz ogólnych ocen dotyczących życia, Gallup śledzi, czy Amerykanie doświadczali ostatnio w swoim codziennym życiu konkretnych emocji, w tym stresu i zmartwień.

Odsetek osób, które zgłosiły, że doświadczyły "w ostatnich dniach" znacznego stresu i zmartwień, w sposób bezprecedensowy wzrósł w pierwszej połowie marca 2020 roku, przy czym poziom stresu wzrósł o 14 pkt proc. do 60 proc., a poziom zmartwień - o 20 pkt proc., do 58 proc. - podaje Gallup. Skoki te były ok. cztery razy większe w porównaniu z pomiarami w ciągu 2008 roku w wyniku światowego kryzysu finansowego.

Doniesienia o doświadczaniu tych emocji spadły następnie w obu przypadkach do poziomu sprzed pandemii - zauważa Gallup. Codzienny stres zmniejszył się do 45 proc. w styczniu br. i od tego czasu utrzymuje się mniej więcej na tym poziomie, podczas gdy codzienne zmartwienia zmniejszyły się jeszcze bardziej od początku roku, do 38 proc. w okresie od kwietnia do czerwca br., w porównaniu z 43 proc. w styczniu br.

W latach 2018-2019 ok. 80 proc. dorosłych Amerykanów odczuwało znaczące zadowolenie z dnia poprzedniego, które spadło do 61 proc. na początku pandemii koronawirusa. Do czerwca br. zadowolenie wróciło do 73 proc. dorosłej populacji Amerykanów.

Tymczasem innym codziennym doświadczeniem, które zmniejszyło się w czasie trwania pandemii, jest nuda. Jak podaje Gallup, blisko połowa dorosłych zgłaszała, że odczuwała nudę pod koniec marca 2020 r., osiągając najwyższy poziom 47 proc. w połowie kwietnia ub.r. Jako że zeszłej wiosny gospodarka zaczęła się ponownie otwierać, a dystans społeczny znacznie zmniejszył się wraz z przyjęciem szczepionki na Covid-19 w 2021 r., poziom odczuwanej nudy spadł w czerwcu br. do 26 proc.