Premier spotkał się w piątek w Brukseli z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Po spotkaniu został zapytany o szanse na odblokowanie pieniędzy w unijnego Funduszu Odbudowy. KE do tej pory nie zaakceptowała przedstawionego przez polski rząd Krajowego Planu Odbudowy, który opisuje sposób wydatkowania środków z Funduszu.

Komisja oczekuje m.in. zmian w ustawach o sądownictwie, w tym reformy systemu dyscyplinowania sędziów (chodzi głównie o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego). W Sejmie na rozpatrzenie czekają trzy projekty ustaw w tej sprawie: złożony przez PiS, prezydencki oraz przygotowany przez stowarzyszenie sędziów Iustitia i złożony wspólnie przez KO i Lewicę.

Premier poinformował, że obecnie trwają rozmowy dotyczące ewentualnych zmian w projekcie Andrzeja Dudy. "On może być (...) zmodyfikowany za zgodą pana prezydenta przez większość parlamentarną i taki dialog się odbywa, natomiast ja nie spodziewam się i nawet nie sądzę, że ktoś tutaj w Brukseli powinien spodziewać się, że będą tam wprowadzane dodatkowe elementy, które mają wychodzić naprzeciw oczekiwaniom ze strony Brukseli" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Reklama

Zastrzegł zarazem, że zarówno rozwiązania zawarte w projekcie prezydenckim, jak i złożonym przez PiS, zakładają reformę wymiaru sprawiedliwości, którą obóz rządzący planował od "co najmniej półtora roku". "W ramach tej reformy również planowaliśmy zlikwidowanie na przykład Izby Dyscyplinarnej. To, że dzisiaj oczekiwania Komisji Europejskiej w tej sprawie zbiegają się z oczekiwaniami Komisji Europejskiej, to można powiedzieć, że akurat tak szczęśliwie się złożyło. To bardzo dobrze, ale żadnych kolejnych kroków i propozycji dalej idących po naszej stronie nie radziłbym się komukolwiek w Brukseli spodziewać" - zaznaczył szef rządu.

Premier: Po dzisiejszych rozmowach z KE szanse na porozumienie ws. KPO lekko wzrosły

W Krajowym Planie Odbudowy zostało nam jeszcze do przedyskutowania ok. 5 proc. tematów pierwotnie ustalonych przez Komisję Europejską - powiedział w piątek na konferencji w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Dodał, po dzisiejszych rozmowach z KE szanse na porozumienie ws. KPO lekko wzrosły.

Premier wskazał, że negocjacje na temat Krajowego Planu Odbudowy (KPO) trwają już i - jak zaznaczył - "po dzisiejsze rozmowie mogę powiedzieć, że zostało 5 proc., czyli niewiele, ale jeszcze pewne kwestie nas dzielą".

"Nie chciałbym przedwcześnie tworzyć jakichkolwiek oczekiwań, ponieważ z mozołem posuwamy się do przodu, jest ustawa pana prezydenta, która trafiła do Sejmu (...). Nie chcę wypowiadać się za Komisję Europejską, ale (...) mogę powiedzieć, że cały czas jest we mnie wiara - choć nie ma pewności - że uda się porozumieć z Komisją Europejską w najbliższych tygodniach i doprowadzić do podpisania przez Komisję krajowego programu odbudowy" - powiedział Morawiecki. Dodał, że "po dzisiejszych rozmowach te szanse lekko wzrosły".

Jak poinformował, zlecił już ministrom projektowanie konkretnych programów zgodnych z KPO, ogłaszanie przetargów. "Prace ruszają zgodnie z naszym harmonogramem. Nie odpuszczamy, żeby te wydatki zostały nam zrefundowane" - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. "Chcemy umieścić w tym planie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów" - mówiła von der Leyen.

4 lutego do Sejmu wpłynął złożony przez prezydenta projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i powstanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zgodnie z prezydencką propozycją spośród wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, z wyjątkiem prezesów izb SN, rzeczników prasowych i dyscyplinarnych, mają zostać wylosowane 33 osoby, z których prezydent wybierze następnie na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Projekt zakłada, że sędziowie, którzy będą w składzie Izby Odpowiedzialności Zawodowej, nie opuszczają swych macierzystych izb, a sprawy z zakresu odpowiedzialności zawodowej mają nie przekraczać 50 proc. ich normalnego pensum sędziego.

Wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować swoje Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

Dodał, że pieniądze na te cele zostały zabezpieczone, ale - jak zaznaczył - rząd wciąż liczy na pozyskanie środków z Funduszu Odbudowy, które zrefinansują wydatki poniesione na realizację programów z KPO. "Nie ma we mnie niepokoju, że te pieniądze do Polski nie trafią" - zapewnił.

Premier przebywa w Brukseli od czwartku. Uczestniczy w dwudniowym szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska; wziął także udział w nieformalnym spotkaniu członków Rady Europejskiej na temat aktualnej sytuacji związanej z Rosją i Ukrainą.