"Myśmy pobrali 376 mld zł, to jest bardzo dużo, bo to jest w granicach prawie całych 60 proc. w porównaniu do wpływów budżetu państwa. To oznacza, że pokryliśmy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w prawie 84,8 proc. To historycznie największy stopień pokrycia składkami wydatków na to" - powiedziała Uścińska w radiowej Jedynce.
Kwota ubiegłorocznej dotacji z budżetu państwa wyniosła 36,5 mld zł.
"Na ten rok, […] czyli 2023, przewidujemy, że pobierzemy wszystkich składek, także na zdrowie […] na 400 mld zł. Ale my np. przewidujemy już wyższy udział dotacji, żeby pokryć wydatki na emerytury zwłaszcza i na świadczenia chorobowe, z tego też powodu, że wchodzimy w okres, kiedy w latach 2023-2027 będzie przychodziło około rocznie 300 tys. uprawnionych jeszcze z roczników wyżu demograficznego. Czyli przewidujemy, że będzie wzrost liczby świadczeniobiorców i wzrost także kosztów ustalanych i wypłacanych świadczeń" - wyjaśniła.
(ISBnews)