W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost długu publicznego głównie z powodu kryzysy zdrowotnego w trakcie pandemii i wydatków rządowych, kosztów ubezpieczenia społecznego oraz służby zdrowia. Tymczasem w 2021 roku koszt obsługi długu wzrósł wraz ze wzrostem stóp procentowych – wskazuje BFM TV Business.

Francja obok Grecji, Włoch, Portugali i Hiszpanii jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów UE.

Prognozy zadłużenia przedstawione w środę przez rząd w ramach projektu budżetu na 2024 rok nie napawają optymizmem – ocenia dziennik „Le Figaro”; w przyszłym roku deficyt budżetowy wprawdzie spadnie do 4,4 proc. PKB, ale dług publiczny utrzyma się przez kilka lat w okolicach 110 proc. PKB.

Z Paryża Katarzyna Stańko

Reklama