"Proces dezinflacji spowoduje, że ta inflacja będzie w okolicach, a nawet poniżej 10 proc. pod koniec tego roku, co wskazuje, że na pewno oznacza to zakończenie cyklu stóp procentowych i perspektywę ich obniżenia w przyszłości" - powiedział Patkowski w Radiu Plus.

Stopy procentowe powinny być równe poziomowi inflacji

"Czy to będzie ten rok - trudno powiedzieć, to jest suwerenna decyzja Rady Polityki Pieniężnej" - dodał.

Reklama

Zwrócił uwagę, że w przyszłym roku nie tylko według prognoz Ministerstwa Finansów, ale też prognoz rynków międzynarodowych inflacja średnioroczna może być niższa niż obecny poziom stóp procentowych.

"Co oznacza, że to będzie bardzo silny impuls dla Rady Polityki Pieniężnej" - podkreślił wiceminister.

Na pytanie czy wówczas (w 2024 r.) należy się spodziewać obniżek stóp procentowych, Patkowski powiedział: "Jest to bardzo prawdopodobne, szczególnie, że część tych bardziej jastrzębich członków Rady Polityki Pieniężnej mówiła, że stopy procentowe powinny być równe poziomowi inflacji. Więc jeśli w przyszłym roku proces ten się odwróci i będziemy mieli swoistą inwersję na tym poziomie, to myślę, że to będzie jednoznaczny sygnał w tym kierunku dla Rady Polityki Pieniężnej".

RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1 proc.) do września 2022 r. W kolejnych miesiącach utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.

Główny Urząd Statystyczny podał, że Inflacja konsumencka wyniosła 17,2 proc. w ujęciu rocznym w styczniu 2023 r., według wstępnych danych. Konsensus rynkowy wynosił 17,6 proc. r/r.