Obrazujący nastroje inwestorów indeks fDi był w lutym nieco wyższy niż w styczniu, ale wciąż pozostawał o 28 proc. niższy niż w 2020 r. - wylicza fDi Markets, wchodząca w skład grupy wydającej dziennik "Financial Times" największa światowa baza danych dotyczących inwestycji zagranicznych.

Inwestycje w większości sektorów pozostają na poziomie sprzed wybuchu pandemii, coraz mniej inwestuje się w branże chemiczną i paliw kopalnych, zwiększają się natomiast nakłady na projekty w sektorze energii odnawialnej, szczególnie te związane z wodorem, produkcję półprzewodników i przemysł motoryzacyjny - pisze fDi Intelligence.

Pod względem geograficznym najwięcej inwestycji zagranicznych lokowano w USA, w których w lutym ogłoszono 104 projekty o wartości 5,1 mld dolarów, w Hiszpanii było ich 50 (3,7 mld dolarów), w Polsce - 30 (1,2 mld dolarów), w Wielkiej Brytanii też 30, ale ich wartość wynosiła 541 mln dolarów.

Reklama

W lutym ogłoszono warte 11,8 mld dolarów projekty w energetykę odnawialną, ich wartość była o 133 proc. większa niż w lutym 2020 r., który był ostatnim miesiącem względnie normalnego funkcjonowania światowej gospodarki przed wybuchem pandemii. Ford zapowiedział też duże inwestycje w rozbudowę fabryki w Republice Południowej Afryki, a Tesla otworzy nowy zakład w Indiach.

Mimo wszystko plany inwestycyjne na świecie wydają się na razie zawieszone, co potwierdzają nastroje samych inwestorów - zaznacza portal.