Każdego roku Europa traci 1500 km kwadratowych terenów zielonych
W dochodzeniu zainicjowanym przez organizację dziennikarską Arena for Journalism in Europe i norweskiego nadawcę NRK wzięło udział 41 dziennikarzy i naukowców z 11 krajów. W projekt Green to Grey zaangażowani byli też naukowcy z Norweskiego Instytutu Badań Przyrodniczych (NINA).
Analitycy, wykorzystując zdjęcia satelitarne, sztuczną inteligencją oraz badania przeprowadzone w terenie określili rozmiar utraty zasobów naturalnych i gruntów ornych w Europie kontynentalnej oraz w Wielkiej Brytanii.
Według opublikowanego raportu każdego roku Europa traci 1500 km kwadratowych, które zostały przeznaczone pod zabudowę. Między styczniem 2018 a grudniem 2023 r. obszar ten wyniósł ok. 9 tys. km kwadratowych, co odpowiada wielkości Cypru. Oznacza to, że średnio dziennie Europa traci prawie 30 km kwartowych.
Polska w czołówce zestawienia
Analiza objęła w sumie 30 krajów, obejmujących 96 proc. powierzchni 39 krajów należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Pięć państw z największymi stratami w obszarach zielonych to: Turcja z ponad 1800 km kwadratowych utraconych terenów naturalnych i uprawnych w latach 2018–2023, Polska - ponad 1000 km kwadratowych, Francja - 950 km kwadratowych, Niemcy - 720 km kwadratowych i Wielka Brytania - 604 km kwadratowych.
Główny powód: budownictwo mieszkaniowe i drogi
Ponadto ujawniono, że najczęstsze inwestycje, stanowiące jedną czwartą wszystkich przypadków, dotyczyły budownictwa mieszkaniowego i dróg. Przyroda i grunty rolne są również niszczone w związku z rozwojem turystyki czy przemysłu.
Jako jeden z przykładów podano wycinkę pół miliona drzew, do której doszło w latach 2020-2023, pod budowę fabryki Tesli pod Berlinem. Doszło do tego tuż po tym jak niemiecki rząd zatwierdził plan rozbudowy zakładu w celu podwojenia produkcji do miliona samochodów rocznie.
Profesor nauk przyrodniczych Steve Carver na Uniwersytecie w Leeds, cytowany przez „Guardiana”, powiedział, że „utrata gruntów na rzecz rozwoju jest jednym z głównych czynników utraty terenów dzikich i spadku bioróżnorodności”. - Tracimy jednak również grunty orne i produktywną ziemię, ponieważ nasze miasta rozrastają się w pasie zieleni i na terenach rolniczych – dodał.
Z Londynu Marta Zabłocka