Członkowie Razem o poparciu kandydatury Biedronia zdecydowali w głosowaniu, które zakończyło się w poniedziałek w południe.
Jeden z liderów Razem Adrian Zandberg ocenił, że Biedroń "to chłopak z małej miejscowości, który miał w życiu pod górkę, ale się nie poddał".
"Jego biografia odbija doświadczenie milionów Polaków. Jest też człowiekiem, który potrafi walczyć. W wyborach wystąpi z przemyślanym, prospołecznym programem. Jeśli zdobędzie urząd prezydenta, będzie gwarantem Polski nowoczesnej i różnorodnej, dobrym partnerem dla przyszłego, lewicowego rządu" - ocenia Zandberg cytowany w komunikacie Razem.
We wtorek podczas zarządu krajowego SLD przewodniczący Sojuszu Włodzimierz Czarzasty ma zarekomendować Biedronia jako wspólnego kandydata na prezydenta.
Ostatecznie Biedronia ma zatwierdzić konwencja, która zbierze się 19 stycznia.
>>> Czytaj też: Trzy dekady cudu. Skok gospodarczy Polski będzie przywoływany w podręcznikach