Przyjmując rezolucję w sprawie gospodarczych i społecznych konsekwencji rosyjskiej agresji na Ukrainę dla UE, europosłowie podkreślili, że sama wojna oraz "uzasadnione sankcje wobec Rosji i Białorusi stanowią poważne zagrożenie dla ożywienia (gospodarczego - PAP) UE po pandemii".

Dlatego - jak ocenili - należy "pomóc gospodarstwom domowym i firmom (...) oraz utrzymać poparcie obywateli dla działań podejmowanych przeciwko Rosji i innych działań wspierających Ukraińców".

Posłowie twierdzą, że istniejące instrumenty, takie jak NextGenerationEU, SURE (Wsparcie ograniczające ryzyko bezrobocia w sytuacji wyjątkowej) czy system elastyczności budżetu UE, nie są wystarczające, by złagodzić negatywne skutki wojny i koszty, jakie UE poniosła w związku z sankcjami nałożonymi na Rosję.

Dlatego apelują o wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków dla przedsiębiorstw energetycznych, zajęcie i konfiskatę aktywów rosyjskich oligarchów oraz o zwiększenie elastyczności budżetu UE. Wieloletnie ramy finansowe powinny zostać zmienione, a zasady pomocy publicznej stosowane bardziej elastycznie, poziom gwarancji UE w programie InvestEU powinien zostać zwiększony, a Komisja powinna być gotowa do zaproponowania nowych programów, jeśli okaże się to konieczne - wskazali. Posłowie wzywają również UE do odegrania wiodącej roli w tworzeniu Funduszu Powierniczego Solidarności z Ukrainą.

Reklama

Państwa członkowskie powinny zwiększyć wsparcie socjalne, a także przeznaczyć dodatkowe środki na pomoc zagrożonym, ale rentownym firmom - wskazują w rezolucji.

Posłowie podkreślają również, że wzrost płac powinien uwzględniać długoterminowy wzrost inflacji i wydajności, aby utrzymać siłę nabywczą gospodarstw domowych. Ich zdaniem należy również stworzyć tymczasowy europejski pakiet wspomagający politykę socjalną, koordynujący zestaw środków i działań mających na celu wzmocnienie systemów opieki społecznej i ochrony socjalnej w UE.

Europosłowie postulują utworzenie nowego, specjalnego funduszu europejskiego. Fundusz Autonomii Strategicznej dla Europy miałby finansować transgraniczną infrastrukturę energetyczną, produkcję i efektywność energii odnawialnej, bezpieczeństwo cybernetyczne, konkurencyjność przemysłu, bezpieczeństwo żywnościowe, gospodarkę o obiegu zamkniętym oraz zrównoważony rozwój.

Posłowie zauważają również, że byli europejscy politycy, tacy jak były premier Finlandii Esko Aho, były premier Francji Francois Fillon i były kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel, zrezygnowali ostatnio ze stanowisk w rosyjskich firmach; stanowczo domagają się, aby inni, tacy jak była minister spraw zagranicznych Austrii Karin Kneissl i były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, zrobili to samo.