Nasi poprzednicy wyprzedali majątek polski za 58 mld zł; my Polacy mamy prawo pytać, co się z tymi pieniędzmi stało - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki w transmisji na Facebooku.

Wcześniej zamieścił również wpis na Twitterze, w którym pytał, co się stało z tymi pieniędzmi. "Ale ból w szeregach PO i sprzyjających jej mediach! Zapytam wiec drugi raz: gdzie są nasze pieniądze z waszej prywatyzacji? Jakie programy dla ludzi uruchomiliście za 57,8 mld zł?" - napisał premier.

"Jako były prezes banku…"

Reklama

Na jego wpis zareagował lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. "Jako były prezes banku kręcący się gorliwie przy tamtych prywatyzacjach poszukaj ich na swoich prywatnych kontach" - odpisał Morawieckiemu Tusk.

W piątek Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło akcję przedstawiania kolejnych pytań referendalnych. Pierwsze pytanie - jak przekazał prezes PiS Jarosław Kaczyński - będzie brzmiało: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?".

Kolejne pytanie referendalne ogłosiła w sobotę Beata Szydło i będzie brzmiało: Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?

Wiek emerytalny od 1 października 2017 r. wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Przepisy przywracające taki wiek emerytalny, obowiązujący przed reformą rządu PO-PSL, która podniosła go do 67 lat, zostały uchwalone w 2016 r.

Morawiecki ogłosi trzecie pytanie ws. referendum

W sobotę wieczorem Wiadomości TVP poinformowały, że premier Mateusz Morawiecki ogłosi w niedzielę na Pomorzu treść trzeciego pytania referendalnego.

Jak przekazał PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek, "uchwała referendalna zostanie przedłożona na posiedzeniu Sejmu i będzie obejmowała cztery pytania, które będą systematycznie w najbliższych dniach prezentowane".

16 i 17 sierpnia odbędzie się dwudniowe posiedzenie Sejmu; zgodnie z harmonogramem, ma zająć się m.in. rozpatrzeniem wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.

W czerwcu wicepremier Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w UE musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki. Prezydent Andrzej Duda zarządził wybory na 15 października. (PAP)

Autor: Daria Kania