Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł to konkret, który przeprowadzimy w ciągu pierwszych 100 dni; oznacza to, że każdy emeryt z emeryturą do 5 tys. zł nie będzie już płacił podatku dochodowego - powiedział w sobotę szef PO Donald Tusk przedstawiając program wyborczy tej partii. — W Polsce każda emerytka i emeryt, którzy mają emeryturę do pięciu tys. zł, nie będą płacić podatku dochodowego — zapowiedział Donald Tusk. - To największa obniżka podatków w historii — usłyszeliśmy ze sceny.

"Te 100 konkretów doprowadzi do tego, że ludzie w Polsce będą mieli więcej w kieszeni, będzie taniej w polskich sklepach i będzie lepiej w każdym polskim domu. (...) Mówimy tu o kwocie wolnej do podatku podniesionej do 60 tys. zł. Ten konkret, który przeprowadzimy w ciągu pierwszych 100 dni, oznacza, że w Polsce każda emerytka, każdy emeryt, który ma emeryturę do 5 tys. zł, nie będzie już płacił podatku dochodowego, a ci którzy mają emerytury wyższe, zapłacą ten podatek, ale w o wiele mniejszej skali, wyraźnie niższy" - ogłosił Tusk.

Reklama

Jak podkreślił, "każdy pracujący, który zarabia do 6 tys. zł, nie będzie już płacił podatku dochodowego". "A ten, kto zarabia powyżej 6 tys. zł, będzie płacił wyraźnie niższy niż dzisiaj podatek od dochodów" - zadeklarował lider PO.

Za zwolnienie zapłaci ZUS, a nie firma

Tusk zapowiedział też, że jego rząd w ciągu pierwszych 100 dni wprowadzi przepis zgodnie, z którym za zwolnienie chorobowe od pierwszego dnia choroby pracownika zapłaci ZUS, a nie przedsiębiorca. "W ciągu pierwszych 100 dni wprowadzimy przepisy, które dadzą tak upragnione prawo do urlopu dla drobnego przedsiębiorcy czy samozatrudnionego. Kto prowadzi drobną firmą też ma prawo do kilku tygodni wypoczynku" - powiedział szef PO.

Zapowiedział też wprowadzenie podatku kasowego. "Zapłacicie podatek dopiero wtedy, kiedy faktura będzie zapłacona" - podkreślił Tusk.

Państwo zapłaci za in vitro

"Polki odzyskają swoją godność, swoje miejsce i swoje szczęście. Polskie kobiety będą mogły liczyć na to, że w szpitalu czeka je opieka, pomoc, lojalność ze strony państwa, szpitala. Każda kobieta będzie miała prawo do bezpłatnego znieczulenia przy porodzie. Każda Polka będzie miała prawo do bezpłatnych badań prenatalnych. I to polska kobieta zdecyduje o swoim macierzyństwie" - mówił.

Lider PO zapowiedział również przywrócenie pełnego państwowego finansowania procedury zapłodnienia in vitro. "Dla tysięcy polskich rodzin, dla tys. polskich małżeństw marzenie o dziecku, o pełnej rodzinie przestanie być tylko marzeniem, stanie się faktem" - mówił.

1,5 tys. zł podwyżki dla nauczycieli

Kolejny konkret to zapowiedź podwyżek dla nauczycieli. "W ciągu pierwszy 100 dni każdy polski nauczyciel, każda polska nauczycielka dostaną podwyżkę do (wynagrodzenia) zasadniczego minimum 1,5 tys. zł, co znaczy 30 proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli" - zaznaczył.

Kolejny przedstawiony przez Tuska konkret dotyczy obniżenia podatku VAT w branży beauty. "Chcę powiedzieć, że w ciągu 100 dni doprowadzimy do tego, że w branży beauty będzie obowiązywał taki VAT, jak w salonach fryzjerskich, czyli 8 porc., a nie 23" - zapewnił.

Szef PO zapowiedział też podjęcie konkretnych decyzji, które zwolnią z XIX-wiecznego - jak mówił - obowiązku odrabiania prac domowych.

20-proc. rekompensata dla budżetówki

W kolejnym punkcie zapowiedział, że do końca roku budżetówka otrzyma 20 proc. rekompensaty "za drożyznę, za inflację".

Dodał, że jeśli w Polsce znowu nastanie rząd odpowiedzialny, który wie na czym polega gospodarka, to pieniądze znajdą się w sposób niemalże automatyczny. "Wiecie z czego można sfinansować ten program +100 konkretów na 100 dni+? Z uczciwości, kompetencji, dobrej reputacji przyszłego rządu. 12 razy więcej kosztuje nas kancelaria premiera Morawieckiego niż kancelaria premiera, kiedy ja byłem premierem - mówił.

"My dlatego musimy wygrać te wybory, nie dlatego, że część z was chce być posłanką, czy senatorem. Nie, nie dlatego, że ja muszę wrócić do jakichś urzędów państwowych. My musimy zrobić to dla tych ludzi. Jesteśmy tylko wykonawcami ich marzenia, ich pragnień. Oni nas wynajęli. Polki i Polacy wynajęli was, mnie do wygrania dla nich, dla +100 konkretów na 100 dni+" - powiedział.(PAP)

Nowy spot wyborczy KO

W sobotę rano przed rozpoczęciem konwencji na oficjalnym koncie PO na Platformie X (dawnienj Twitter) pojawił się nowy spot zachęcający do śledzenia sobotnich wydarzeń w Tarnowie. "Setki tysięcy Polaków wyszło na ulice i pokazało, że chcą zmiany" - mówi lektor przypominając wielki marsz, który odbył się w czerwcu w Warszawie. "Nie bójcie się, nikt nas dzisiaj nie zagłuszy" - przypomniano słowa, które mówił wówczas lider Platformy Donald Tusk.

Lektor kontynuuje, że Polacy "pokazali, że chcą być szanowani, pokazali, że na nowo chcą być dumni ze swojego kraju". "Pokazali, że chcą szczęśliwej Polski. To właśnie dla nich naprawimy to, co zostało doszczętnie zniszczone. Bądźcie z nami o g. 12 i posłuchajcie naszych 100 konkretów dla Polski" - zachęca lektor. Na końcu spotu przypomniano słowa prezydenta Warszawy i wiceprzewodniczącego Platformy Rafała Trzaskowskiego. "Chcę jedno do całego świata powiedzieć: Jeszcze Polska nie zginęła" - mówił podczas marszu Trzaskowski.

autorzy: Mateusz Mikowski, Daria Kania, Rafał Grzyb Marcin Chomiuk