Podczas konferencji prasowej premier pytany był, czy poza propozycjami zawartymi w projekcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, złożonym przez prezydenta, zostaną wprowadzone jakieś inne zmiany w wymiarze sprawiedliwości i czy jest porozumienie z Komisją Europejską co do kształtu reform.

Jak mówił, porozumienie z Komisją Europejską w sprawie Krajowego Planu Odbudowy nie zostało jeszcze osiągnięte i trwają nad nim intensywne prace.

Zaznaczył, że projekty dotyczące zmian w wymiarze sprawiedliwości będą w najbliższym czasie procedowane w parlamencie. "Dla mnie takim projektem pierwszym, kluczowym, który wpłynął tutaj, jest projekt pana prezydenta Andrzeja Dudy" - podkreślił.

W czwartek Sejm zajmie się pięcioma projektami ustaw: prezydenckim, autorstwa PiS, autorstwa Solidarnej Polski i dwoma złożonymi przez opozycję, zakładającymi m.in. likwidację albo przekształcenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Reklama

Projekt prezydenta nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym zakłada - oprócz likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN - że sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

Zmiany dotyczące Izby Dyscyplinarnej SN mają związek z tym, że Trybunał Sprawiedliwości UE 14 lipca 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w polskim KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.

Wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE w ubiegłym roku, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.