Odetchnąć mogli w końcu księgowi, doradcy podatkowi, administracja skarbowa i przede wszystkim sami podatnicy. Zbierali siły przed czekającą ich dopiero rewolucją, jaką będzie obowiązek wystawiania faktur za pomocą Krajowego Systemu e-Faktur. Data wprowadzenia KSeF jest znana od dawna – 1 lipca 2024 r., ale nie milkną apele o kolejne przesunięcie tego terminu. Impuls do ich zintensyfikowania dały przetasowania na szczytach władzy.

W 2023 r. zapadło kilka istotnych uchwał NSA, ale nie takich, które mogłyby „wywrócić stół do góry nogami”. Bardziej przełomowe okazały się niektóre wyroki sądu kasacyjnego, zwłaszcza ten o braku PIT od świadczeń na rzecz pracowników oddelegowanych do pracy za granicę (chodzi o darmowe zakwaterowanie i transport).

Równie ważne było potwierdzenie przez NSA, że pracodawca może odliczać VAT naliczony z faktur za najem mieszkań, nawet gdy udostępnia te lokale nieodpłatnie osobom zatrudnionym (co samo w sobie nie skutkuje powstaniem obowiązku podatkowego w VAT). W obu tych kwestiach sądy przez lata orzekały zgoła inaczej.

Wynajmujący pokładają ogromne nadzieje w wyroku NSA w sprawie podatku od nieruchomości dla budynków mieszkalnych oraz gruntów związanych z tymi budynkami, gdy są one w posiadaniu przedsiębiorcy. Potwierdzona przez sąd niemal 10-krotnie niższa stawka podatkowa to zdecydowanie ulga w portfelu.

Reklama

Nie ma co już natomiast liczyć na przywrócenie prawa do kontynuowania podatkowej amortyzacji takich mieszkań i budynków.

Prawo w branży hotelarskiej

Rok 2023 okazał się pomyślny dla branży hotelarskiej, bo po kilku znamiennych wyrokach sądu kasacyjnego jest już niemal pewne, że usługi hotelarskie nie są objęte podatkiem od przychodów z budynków.

Za to „na tarczy” kończy go branża bankowa; głównie z powodu kolejnych niekorzystnych orzeczeń w sprawach frankowych. Swój „kamyk do ogródka” dorzucił NSA, odmawiając bankom prawa do odliczania od podatkowego przychodu wydatków ponoszonych w związku z unieważnieniem umów frankowych.

Rok 2023 nie obfitował w przełomowe podatkowe wyroki Trybunał Sprawiedliwości UE. Na szczególną uwagę zasługują dwa. Jeden - potwierdzający, że podatnikowi należy się oprocentowanie nadpłaty za cały czas przetrzymywania przez skarbówkę nienależnie pobranego podatku. Drugi – wykluczający odmowę prawa do odliczenia VAT naliczonego z tego tylko powodu, że transakcja podlegająca opodatkowaniu jest uważana za nieważną na podstawie krajowego prawa cywilnego.

Zaskoczył natomiast Trybunał Konstytucyjny i to nie tylko dlatego, że pod koniec roku wziął się w końcu za orzekanie. Przede wszystkim rozstrzygnął kwestię, która od dawna budziła kontrowersje – czy w czasie pandemii Covid-19 i pół roku po niej rzeczywiście – jak chciał tego ustawodawca - nie biegło przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe. Trybunał orzekł, że przedawnie biegło, co niektórych skazanym otworzyło drogę do starania się o zadośćuczynienie, a może i odszkodowanie.

Równie kontrowersyjnie zapowiadał się finał innego trybunalskiego rozstrzygnięcia – w sprawie zawieszenia biegu przedawnienia podatkowego na czas sporu z fiskusem przed sądem administracyjnym. Ale tu zaskoczenia nie było. TK orzekł, że nawet jeżeli podatnik ostatecznie ten spór wygra, bo decyzja skarbówki okaże się wydana z rażącym naruszeniem prawa, to i tak fiskus zyskuje więcej czasu na wydanie kolejnej decyzji.

Przed nami kolejne rozstrzygnięcia, zarówno na wspomnianym już ministerialnym szczeblu, jak i w sądach oraz trybunałach. Zapowiada się ciekawy rok podatkowy.