Na czele zespołu ds. wyłonienia kandydatów na Prokuratora Krajowego stoi wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart. Zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa sprawiedliwości zasiadać w nim miały przede wszystkim osoby delegowane przez szefa resortu i Krajową Radę Prokuratorów, ale także po jednym przedstawicielu Krajowej Izby Radców Prawnych i Naczelnej Rady Adwokackiej.

Pismo do szefa MS

"Naczelna Rada Adwokacka nie wskaże swego przedstawiciela" - poinformował w poniedziałek wieczorem PAP prezes NRA Przemysław Rosati. Dodał, że prezydium NRA przesłało pismo w tej sprawie do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Reklama

Adwokacki samorząd tłumaczy, że wynik analizy podstaw powołania zespołu, a także celu, dla którego został utworzony, wskazuje, że w aktualnym stanie prawnym nie jest możliwy udział NRA lub jej przedstawiciela – szerzej samorządu zawodu zaufania publicznego – w pracach takiego zespołu.

"Czynnik polityczny"

"Jako samorząd nie możemy brać udziału w pracach zespołu powołanego przez czynnik polityczny, jakim jest minister sprawiedliwości" - powiedział Rosati.

NRA jest zdania, że formy współdziałania samorządu adwokackiego w realizacji zadań publicznych, w tym z ministrem sprawiedliwości, są wyraźnie określone w przepisach ustawy. W dodatku prezydium NRA stanęło na stanowisku, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami Prawa o prokuraturze, wybór Prokuratora Krajowego jest przypisany premierowi, który dokonuje tego na wniosek ministra sprawiedliwości, czyli Prokuratora Generalnego, a także po uzyskaniu opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

"Przy tak ukształtowanych przepisach jest do decyzja polityczna" - podkreślił Rosati. Dodał, że zdaniem NRA konieczna jest też pilna zmiana ustawy rozdzielająca funkcję Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości. "W przypadku zmiany w przyszłości przepisów Naczelna Rada Adwokacka jest gotowa uczestniczyć w procedurze wyboru niezależnego Prokuratora Generalnego" - zapewnił.

Autor: Luiza Łuniewska