Czy naprawdę jest się czego bać?

Omawiane przepisy mają fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa cywilnego w czasach, gdy zagrożenia zarówno militarne, jak i klimatyczne stają się coraz bardziej realne. Wojna w Ukrainie trwa już od lat, ale mimo medialnych ostrzeżeń o możliwym konflikcie w Europie, tempo prac nad przepisami o schronach nie było zawrotne. Choć politycy i media od miesięcy alarmują o możliwym wybuchu wojny na naszym kontynencie, rzeczywistość legislacyjna wygląda spokojniej. Projekt rozporządzenia dotyczący schronów krąży w rządowych dokumentach od maja 2025 roku, a więc od wiosny i dopiero teraz trafia do finalnej notyfikacji. Dobra wiadomość, że może to świadczyć o tym, że realne ryzyko wojny nie jest aż tak wysokie, jak mogłoby się wydawać z nagłówków mediów i politycznych wypowiedzi. Gdyby rzeczywiście było "na już", czy rząd zwlekałby z kluczowym dokumentem przez kilka miesięcy?

ikona lupy />
Komunikat MSWiA o schronach / MSWiA

Nie tylko beton i stal - schron XXI wieku

Nowe przepisy to nie tylko techniczne normy – to wizja schronu przyszłości. Projekt rozporządzenia zakłada podział schronów na kilka kategorii – od najprostszych ukryć, przez obiekty odporne na promieniowanie, aż po schrony zdolne wytrzymać nadciśnienie fali uderzeniowej o wartości nawet 300 kPa. Takie schrony będą musiały chronić przed eksplozjami, skażeniem biologicznym i chemicznym, a nawet… dronami wlatywującymi do środka. W najbardziej zaawansowanych modelach przewidziano również zabezpieczenia przed długotrwałymi pożarami czy wstrząsami sejsmicznymi.

Gdzie schron się znajdzie? Nie dalej niż kilometr od Ciebie

Dostępność to klucz – każdy ma mieć gdzie się schować w razie potrzeby. Zgodnie z projektem, schrony mają powstawać tak, by każdy mieszkaniec miasta mógł dotrzeć do najbliższego obiektu w promieniu 500 metrów, a poza miastem będzie miał tylko nieco dalej. Odległości mają być mierzone z uwzględnieniem realnej trasy dojścia, a nie w linii prostej. Co więcej, projekt określa minimalne głębokości zagłębienia schronów, sposoby zabezpieczenia przed wodą gruntową, a nawet... obowiązkową izolację na wypadek powodzi.

Schron z Wi-Fi i wentylacją? Czemu nie!

Projekt wymaga m.in. wentylacji, dostępu do wody i energii, a także rozwiązań ułatwiających długie przebywanie pod ziemią. Wewnątrz schronu trzeba zapewnić określoną ilość powietrza, dostęp do wody pitnej, systemy wentylacyjne, źródła zasilania i urządzenia do nasłuchu komunikatów o zagrożeniach. Każda osoba musi mieć co najmniej 1 m² powierzchni użytkowej – nie tylko po to, by przeżyć, ale też by móc się swobodnie poruszać. W niektórych wariantach przewidziano też śluzy powietrzne, przedsionki ochronne i systemy hermetyzacji.

Nie tylko wojna – schrony mają chronić także w czasie pokoju

Nowe przepisy uwzględniają zagrożenia związane z klęskami żywiołowymi i katastrofami przemysłowymi. Schrony będą również przygotowane na zagrożenia „pokojowe” – takie jak powodzie, pożary czy awarie infrastruktury. Będą musiały spełniać określone wymagania przeciwpożarowe i być odporne na przeciążenia konstrukcyjne. W przypadku schronów podziemnych możliwe będzie ich ulokowanie np. w stacjach metra czy garażach podziemnych – z odpowiednim oznakowaniem i wydzieleniem stref ochronnych.

Kiedy nowe prawo wejdzie w życie?

Ministerstwo przewiduje, że rozporządzenie zacznie obowiązywać już 14 dni po jego ogłoszeniu. Projekt trafił do notyfikacji unijnej i po jej zakończeniu może wejść w życie bardzo szybko. To oznacza, że już w 2026 roku mogą rozpocząć się inwestycje w schrony budowane według nowych wytycznych. Ministerstwo nie przewiduje konieczności zmian po notyfikacji – dokument został przygotowany zgodnie z wymogami prawa UE.