Sankcje USA wobec rosyjskich firm naftowych
Amerykański resort finansów ogłosił w środę nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. Są to pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa.
Komentarz premiera Tuska
– Nie ma dnia, czasami nie ma godziny,żeby nie dowiedzieć się czegoś nowego o jakichś zwrotach w amerykańskiej polityce. Głównie nasi najwięksi, najważniejsi sojusznicy lubią zaskakiwać wszystkich wokół zmianami – komentował tę decyzję premier Tusk, który w czwartek wieczorem wypowiedział się dla prasy w kuluarach szczytu UE w Brukseli.
W ocenie premiera sankcje amerykańskie wobec Rosji stanowią „masywny sygnał”. – To są masywne sankcje, ale ja bym się bał powiedzieć, że to się na pewno dokona – powiedział.
Reakcja Chin
Tusk odniósł się też do informacji agencji Reutera, która podała, że chińskie państwowe koncerny naftowe wstrzymały zakupy rosyjskiej ropy transportowanej drogą morską w reakcji na amerykańskie sankcje.
Premier powiedział, że nie jest gotowy komentować precyzyjnie tej decyzji Chin. – Donald Trump zapowiadał, że Chiny są gotowe do podjęcia takiej antyrosyjskiej decyzji. To byłby niezwykle masywny zwrot – ocenił.
Zdaniem szefa polskiego rządu punkt zwrotny w wojnie w Ukrainie nastąpiłby, gdyby Chiny odwróciły się plecami do Rosji. – Nie wykluczam, że tak jest, ale w dzisiejszych czasach budować prognozę na trzy dni do przodu jest szalonym ryzykiem, biorąc pod uwagę naszych partnerów i ich zmienność opinii – podkreślił.
Z Brukseli Magdalena Cedro