W miniony weekend na łamach brytyjskiego "Daily Mail" pojawił się tekst, w którym opisane zostało zjawisko "polskiego exodusu" prawie 100 tysięcy rodaków. Według treści tego tekstu ludzie, którzy przed laty wybrali się na Wyspy w celu szukania lepszego życia, dziś wracają do kraju.
Całość wpisuje się w szerszy trend, który panuje w Wielkiej Brytanii od pewnego czasu, a o którym już jakiś czas temu rozpisywały się tamtejsze media. Mowa bowiem o sukcesywnym pogrążaniu się Wielkiej Brytanii w stagnacji, podczas gdy Polska przeżywa swój najlepszy czas.
Lepsze życie i bezpieczeństwo - tego oczekują Polacy z emigracji
Artykuł "Daily Mail" zaczyna się od pewnej polskiej rodziny, która wyemigrowała przed laty do miasteczka Fareham w hrabstwie Hampshire. W obliczu utraty pracy przez kobietę oraz rosnących napięć i napadów w tamtej okolicy podjęli oni decyzję o powrocie do Polski.
Cytowany w tekście Polak podkreśla, że na przestrzeni ostatnich 15 lat Wielka Brytania znacząco się zmieniła. Niestety, zmiana ta wcale nie oznacza czegoś lepszego.
"Doszło do tego, że niemal co tydzień patrzyliśmy na zewnątrz i widzieliśmy policję, strażaków i karetki [...]To nie była ta sama Brytania, do której przyjechaliśmy 15 lat temu po lepsze życie" - przekazuje "Daily Mail".
Przytaczaną historię puentuje stwierdzenie, że rodzina, która zdecydowała się na powrót do ojczyzny, czuje się teraz lepiej. Podkreślone zostało, że aktualnie mają oni większe perspektywy na przyszłość zarówno dla siebie, jak i swoich dzieci.
Wielka Brytania wpadła w stagnację. Polska nadal rośnie w siłę
Historii takich, jak ta jest więcej, a świadczy o tym bardzo dobitnie bilans emigracyjny Polaków na Wyspy. "Daily Mail" przywołuje tutaj statystki, według których do Wielkiej Brytanii przybyło w ostatnim czasie 7 tysięcy Polaków, podczas gdy na powrót zdecydowało się 25 tysięcy. Mowa więc o odpływie 18 tysięcy pracowników w dość krótkim czasie.
Co bardzo ciekawe, trend ten ma się utrzymać i aktualna liczba 750 tysięcy Polaków, którzy zamieszkują Anglię, Szkocję, Walię i Irlandię Północną ma jeszcze bardziej spaść. A jakie są tego powody?
Z jednej strony wskazuje się na pogarszający się stan tamtejszej gospodarki, która jest coraz mniej atrakcyjna nie tylko dla emigrantów, ale także dla mieszkających tam Polaków. Do tego dochodzą kwestie bezpieczeństwa oraz fakt, że Polska na całym świecie cieszy się coraz większym uznaniem właśnie ze względu na małą liczbę incydentów związanych z imigrantami.
Według niektórych prognoz, polski rozwój gospodarczy może wznieść nas na jeszcze wyższy poziom życia. Już teraz mówi się, że w 2026 roku PKB Polski przewyższy Japonię, a w trzeciej dekadzie XXI wieku przeciętna polska rodzina będzie żyć na wyższym poziomie, niż ta brytyjska.
Donald Tusk i Radosław Sikorski reagują na tekst "Daily Mail"
Na tekst opublikowany na łamach brytyjskiego portalu zareagowali także polscy Politycy. Donald Tusk stwierdził, że "lubi" takie informacje. Radosław Sikorski zaś stwierdził, że Polska nadal "kocha i podziwia" Wielką Brytanię, ale jest też dumny, że nadrabiamy zaległości.