Gdzie obejrzeć transmisję?

Transmisję z prac komisji śledczej ds. afery wizowej można oglądać na stronach Sejmu oraz na profilu sejmowym na platformie YouTube.

Drugie przesłuchanie Kaczyńskiego i trzecie wezwanie Obajtka

Jarosław Kaczyński został wezwany na piątek na godz. 9:00. Będzie to drugi, wyznaczony przez komisję, termin jego przesłuchania. Daniel Obajtek został wezwany po raz trzeci. Jego przesłuchanie zaplanowano na godz. 12:00.

Przewodniczący komisji wizowej Michał Szczerba (KO) poinformował w czwartek, że prezes PiS został skutecznie wezwany na piątkowe przesłuchanie. Jak doprecyzował, po środowym posiedzeniu zostało mu doręczone wezwanie.

Szczerba zaznaczył, że w toku jest natomiast przekazanie przez funkcjonariuszy policji zawiadomienia b. prezesowi Orlenu. "Stosujemy różne metody, nawet niestandardowe, by wezwanie było skuteczne" - powiedział szef komisji.

"Wystąpiłem do ministra sprawiedliwości o nadzór nad tą sprawą. Poprosiłem Sąd Okręgowy w Warszawie, by potraktował tę sprawę jako priorytetową i skierował wniosek komisji w trybie, który umożliwi skuteczne działanie i doprowadzenie Daniela Obajtka na posiedzenie" - stwierdził Szczerba.

Według niego, oba piątkowe przesłuchania się odbędą.

Lider PiS potwierdził w czwartek, że pojawi się na piątkowym przesłuchaniu. Nie wiadomo jednak, czy obecny będzie b. szef Orlenu.

Wstępne sprawozdanie komisji i możliwość zawiadomień do organów ścigania

Wstępna wersja sprawozdania z prac komisji ma być przedstawiona w poniedziałek. Zdaniem Szczerby, jest szansa na dotrzymanie tego terminu. „Będą to konkretne rezultaty dotychczasowych prac, a - jeśli czas pozwoli - również wstępne zawiadomienia do organów ścigania wobec osób, które w naszej opinii naruszyły swoje obowiązki, nie przestrzegały ich albo abdykowały z funkcji państwowych, które powinny sprawować" - powiedział Szczerba.

W środę na posiedzenie komisji ds. tzw. afery wizowej nie stawił się żaden z zaplanowanych do przesłuchania w tym dniu świadków. O godz. 10 zeznania miał złożyć prezes PiS Jarosław Kaczyński, a o godz. 15 b. prezes Orlenu Daniel Obajtek. W związku z ich nieobecnością komisja wystąpiła do sądu o nałożenie na prezesa PiS 3 tys. zł kary porządkowej, a na b. prezesa Orlenu, oprócz kary porządkowej, także o zarządzenie zatrzymania i doprowadzenia na kolejne przesłuchanie.

Komisja nakłada kary

Po decyzji o skierowaniu wniosku w sprawie doprowadzenia Obajtek ocenił na platformie X, że "cyrk Michała Szczerby i KO się rozkręca". "Dziś już próbowano zdyskredytować to, gdzie jestem. Teraz chcą mnie siłą doprowadzić na komisję śledczą.(...) Naprawdę ktoś wierzy jeszcze, że wezwanie mnie na przesłuchanie w sprawie, z którą nie mam nic wspólnego, nie jest wyłącznie politycznym przedstawieniem?" - zapytał b. szef Orlenu. Zauważył przy tym, że złożył wniosek do komisji z prośbą o przełożenie przesłuchania po kampanii, jednak jej przewodniczący "nadal chce robić cyrk z pieniędzy podatników".

Według ustawy o sejmowej komisji śledczej "do postępowania w sprawach wzywania oraz przesłuchiwania osób wezwanych przez komisję oraz zwalniania ich z obowiązku zachowania tajemnicy (...) stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego dotyczące w tym zakresie świadków".

Prawo dotyczące nieobecności świadków

Zgodnie zaś z Kodeksem postępowania karnego "na świadka, biegłego, tłumacza lub specjalistę, który bez należytego usprawiedliwienia nie stawił się na wezwanie organu prowadzącego postępowanie albo bez zezwolenia tego organu wydalił się z miejsca czynności przed jej zakończeniem, można nałożyć karę pieniężną w wysokości do 3 tys. zł". Jak dodano w Kpk, w takich wypadkach "można ponadto zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka".

Nakaz doprowadzenia świadka wydaje sąd. W przypadku skierowania takiego wniosku przez komisję śledczą, sąd na posiedzeniu niejawnym musi sprawdzić jego zasadność oraz kwestię spełnienia przesłanek do zastosowania przymusowego doprowadzenia. W przypadku wydania przez sąd nakazu doprowadzenia, trafia on do policji, która może zatrzymać wskazaną osobę i doprowadzić na określony termin przed organ wzywający. Czas zatrzymania nie powinien się przedłużać, gdyż samo zatrzymanie powinno trwać wyłącznie w zakresie niezbędnym do doprowadzenia świadka. (PAP)

Autorzy: Karolina Mózgowiec, Rafał Białkowski