Bo ta opowieść faktycznie jest „z zupełnie innej beczki”. Autor – historyk gospodarki z Uniwersytetu w Princeton – zabiera nas w podróż w przeszłość brytyjskiego banku centralnego. Kto jednak szykuje się na skok w złote czasy imperium, gdy Indie były klejnotem w jego koronie, ten mocno się zdziwi. To nie jest także cofnięcie się do momentu, gdy bank został upaństwowiony przez rząd Clementa Attleego w 1946 r. Opowieść Jamesa zaczyna się w 1976 r., w chwili gdy doszło do gwałtownego spadku wartości funta. Wstrząs ten był związany z trwającym od początku lat 70. upadkiem systemu sztywnych kursów walutowych.
Co było dalej? Tego można się dowiedzieć właśnie na następnych 600 stronach tej książki. Chodzi o to, że bank musiał się zmienić. Po pierwsze, przechodząc poważne reformy strukturalne. Te zmiany w pewnym stopniu korespondowały z przemianami brytyjskiego społeczeństwa.
Reklama
ikona lupy />
Harold James, „Historia Banku Anglii. Jak powstawał nowoczesny bank centralny?”, tłum. Jan Halbersztat, Paweł Szadkowski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021