Street art, kiedyś kojarzony z aktami wandalizmu, stał się gorącym tematem na rynku sztuki. Dzieła znanych artystów osiągają zawrotne ceny, a inwestorzy coraz częściej zwracają uwagę na ten obiecujący segment. Czy jednak inwestycje w street art rzeczywiście są drogą do bogactwa? Zacznijmy może od historii sukcesu niejakiego Banksy'ego – anonimowego artysty, którego majątek szacuje się na 50 mln dolarów.

Kim pan jest, panie Banksy?

Artysta rozpoczął swoją przygodę w świecie graffiti około 1990 roku. To właśnie w tej wczesnej fazie kariery zaczął używać techniki szablonów, która pozwoliła mu naprawdę szybko wchodzić i wychodzić z ciasnych miejsc, co jest ważną częścią działań dla ulicznego artysty.

Reklama
ikona lupy />
The Flower Thrower - mural autorstwa Banksy'ego wykonany w Beit Sahour na Zachodnim Brzegu Jordanu / Wikimedia Commons / Banksy

Pierwsze prace Banksy'ego wyceniano na kilkaset funtów. Obecnie jego dzieła osiągają na aukcjach miliony dolarów. W 2019 roku obraz "Devolved Parliament" – przedstawiający szacownych posłów brytyjskiego parlamentu pod postacią małp – sprzedano za rekordową sumę 12,2 miliona dolarów. Ale to nie tylko kwestia cen, ale i uznania w świecie sztuki. Wystawy artysty odbywają się w prestiżowych galeriach na całym świecie.

ikona lupy />
Mural w zbombardowanej przez Rosjan Borodziance na Ukrainie / Wikimedia Commons / Banksy

Nie bez znaczenia jest także ograniczona dostępność. Wiele dzieł Banksy'ego to murale, których nie można przenieść ani sprzedać w tradycyjny sposób. To paradoksalnie zwiększa ich wartość. Dodatkowo, twórca znany jest z prowokacyjnych i kontrowersyjnych prac, które często poruszają ważne tematy społeczne i polityczne. To zapewnia mu stałą uwagę mediów i publiczności. I to pomimo anonimowości. A może także dzięki niej?

ikona lupy />
Kolejny mural z Borodzianki / Wikimedia Commons / Banksy

Ogólne trendy inwestycyjne

W ostatnich latach obserwuje się wzrost zainteresowania street artem jako formą inwestycji. Coraz więcej osób dostrzega potencjał zysku w tym sektorze. Powstają platformy internetowe i galerie specjalizujące się w sprzedaży dzieł street artu. To ułatwia inwestorom dostęp do tego rynku.

Zresztą aukcje poświęcone sztuce ulicznej stają się coraz bardziej popularne. Domy aukcyjne takie jak Sotheby's i Christie's regularnie organizują licytacje, na których można kupić dzieła znanych artystów street artu.

Tu warto wspomnieć o istniejących czynnikach ryzyka. Wartość dzieł sztuki ulicznej może się zmieniać w zależności od wielu czynników, takich jak popularność artysty, trendy na rynku sztuki i ogólna kondycja gospodarki. Poza tym ten rynek jest niestety dość podatny na fałszerstwa. Inwestorzy powinni uważać na dzieła niewiadomego pochodzenia lub nie posiadające certyfikatu autentyczności. Rynek street artu jest wciąż stosunkowo młody, zatem jego przyszły rozwój jest trudny do przewidzenia.

Warto też wspomnieć o pewnej nietrwałości tego typu dzieł niejako… zawartej w samej ich formie. Murale są narażone na zniszczenie przez czynniki atmosferyczne, akty wandalizmu lub działania władz lokalnych.

Ile zarabiają twórcy murali?

Zarobki twórców murali mogą się znacznie różnić w zależności od ich doświadczenia, renomy, lokalizacji, rozmiaru i złożoności projektu, a także źródła finansowania. Znani artyści dostają naprawdę duże sumy za swoje prace. Przykładem jest Shepard Fairey, który za mural "ObeyGiant" w Nowym Jorku otrzymał 150 tys. dolarów.

ikona lupy />
Obey Giant, Shepard Fairey / Flickr.com / Shepard Fairey

Ważne są też przychody dodatkowe. Oprócz sprzedaży murali, artyści street artu mogą zarabiać na sprzedaży innych dzieł sztuki, takich jak obrazy, plakaty, rzeźby, a także na współpracy z markami modowymi i komercyjnymi. Widać to również na polskim rynku.

Pomimo tych ogólnych wskazówek, trudno jest podać dokładne liczby bez analizy konkretnego projektu i warunków jego realizacji. Poza tym wynagrodzenie może obejmować nie tylko samą płatność za wykonanie muralu, ale również koszty materiałów, wynajem sprzętu, zabezpieczenia miejsca pracy i inne wydatki związane z projektem.

Jednak na podstawie dostępnych informacji można zauważyć, że za bardziej znaczące projekty w przestrzeni publicznej, zwłaszcza te wspierane przez miasta, instytucje kultury lub duże festiwale, polscy artyści mogą otrzymywać wynagrodzenia liczone w dziesiątkach tysięcy złotych. Sama skala i ekspozycja tych inicjatyw sugerują, że są to projekty o znacznym budżecie.

Najbardziej znani polscy artyści

Gdy myślimy o polskim street arcie, od razu przychodzi do głowy kilka nazwisk. Po pierwsze, niejaki M-City, czyli Mariusz Waras. To spod jego ręki pochodzą charakterystyczne, monochromatyczne murale przedstawiające skomplikowane struktury i miasta. Zrealizował projekty w wielu krajach, m.in. w Polsce, Niemczech, Francji i Stanach Zjednoczonych.

ikona lupy />
Mural na kamienicy przy ul. Nasypowej 22a we Wrocławiu / Wikimedia Commons / Mariusz Waras (M-city)

Sporym uznaniem cieszą się również BEZT (Mateusz Gapski) i Sainer (Przemek Blejzyk), czyli twórcy duetu Etam Cru, znani z kolorowych murali pełnych detali i surrealistycznych elementów. Ich prace zdobią ściany budynków w wielu miastach Europy.

ikona lupy />
Mural w Łodzi / Flickr.com / Etam Cru

Warto też zapoznać się z twórczością niejakiego Nawera. To z kolei artysta łączący street art z elementami abstrakcji i współczesnej sztuki wizualnej. Jego prace eksplorują relacje między formą, kolorem a przestrzenią. Wystawiał swoje prace w galeriach w Polsce i na świecie.

ikona lupy />
Mural na terenie łódzkiej AHE / Wikimedia Commons / Nawer

Wreszcie, jest także Sepe, czyli Michał Wręga. Jego murale poruszają tematykę ludzkiej natury i relacji społecznych. W swoich pracach często wykorzystuje kontrastowe i dynamiczne kompozycje.

Ranking najbogatszych?

Informacje na temat majątków artystów street artu są często szacunkowe i nie zawsze oficjalnie potwierdzone. Dlatego też stworzenie dokładnego i aktualnego rankingu najbogatszych twórców street artu jest dość trudne. Na podstawie publicznie dostępnych informacji i doniesień medialnych, można wskazać kilku mistrzów, którzy osiągnęli znaczący sukces komercyjny. Poniższa lista zawiera nazwiska niektórych z nich, jednak należy pamiętać, że nie jest to oficjalny ranking finansowy.

Najbogatsi twórcy street artu:

  • Banksy: Szacuje się, że jego majątek wynosi około 50 milionów dolarów.
  • Keith Haring: Chociaż zmarł w 1988 roku, jego prace nadal są niezwykle cenione. W 2017 roku jeden z jego obrazów sprzedano za 85 milionów dolarów.
  • Jean-Michel Basquiat: Podobnie jak Haring, Basquiat jest artystą, który rozpoczął swoją karierę od graffiti. W 2017 roku jego obraz "Untitled" sprzedano za 110,5 miliona dolarów.
  • Shepard Fairey: Twórca słynnego plakatu "HOPE" z Obamą. W 2019 roku jego mural "Obey Giant" sprzedano za 150 tys. dolarów.
  • Kaws (Brian Donnelly): Znany ze swojego unikalnego podejścia do sztuki, łączącego street art z pracą nad zabawkami i modą. W 2018 roku jego rzeźbę "Companion (Passing Through)" sprzedano za 56,3 miliona dolarów.