„Jeśli chcieliśmy stworzyć środowisko do masowej produkcji osób bez poczucia sensu i celu, to nam się udało” – te słowa Janis Whitlock z Uniwersytetu Cornella dobrze opisują złą sławę, jaką cieszą się dziś media społecznościowe. Uważa się, że im dłużej w nich przebywamy, tym większe niebezpieczeństwo, że zaczną nam dokuczać samotność, poczucie wyobcowania i zmęczenie natłokiem bodźców. Że ciągłe porównywanie się z innymi ludźmi, których życie na Instagramie wygląda na bardziej ekscytujące i udane niż nasze własne, prowadzi do frustracji, utraty poczucia własnej wartości i pesymistycznego spojrzenia na przyszłość.

CAŁY TEKST W WEEKENDOWYM WYDANIU DGP I NA E-DGP