Po lockdownie i uziemieniu samolotów świat – mimo kolejnych wariantów koronawirusa – zdaje się wracać na utarte tory. Choć rok 2022 może nie być jeszcze czasem, kiedy otworzą się wszystkie kraje (przykładowo Japonia wstrzymała ruch bezwizowy dla obywateli RP), to z większym optymizmem można planować swoje podróże. A że zima, pandemia i inflacja daje się Polakom we znaki, zainteresowanie tanimi lotami wzrasta. Poza sezonem można spędzić urlop bez tłumów i za mniejsze pieniądze. Gdzie warto lecieć w wersji budżetowej?
Weekend w mieście, czyli city-break
Najprostszym przepisem na szybkie naładowanie baterii jest city-break, czyli krótki pobyt w wybranym mieście. „Tanie podróże w trakcie pandemii jest możliwe. Najczęściej linie lotnicze oferują tanie loty do europejskich miast. Podróże typu city-break, tj. kilkudniowe wypady, stały się bardzo popularne na przestrzeni ostatnich kilku lat i właśnie na tego rodzaju wyjazdy można znaleźć bilety w atrakcyjnej cenie” – komentuje Deniz Rymkiewicz z eSky.pl.
Podróż z minimalnym bagażem, nocleg w wersji budżetowej i tanie bilety – taki urlop nie wymaga wiele organizacji. Sprzyja to planowaniu w niepewnych czasach: nie wiadomo, jaka sytuacja będzie w latem tego roku. Warto wyskoczyć na krótki wypad jeszcze przed sezonem. Gdzie lubimy podróżować? Według rankingu eSky.pl najpopularniejszym kierunkiem podróży Polaków w 2021 roku była… Polska. Najczęściej Polacy latali do Krakowa, Warszawy i Gdańska. Tuż za Polską w rankingu najpopularniejszych kierunków uplasowały się Włochy, które awansowały z 4. na 2. miejsce. Największą popularnością cieszyły się tradycyjnie Mediolan i Rzym, a także Bari oraz Sardynia.
„Do miast, które idealnie nadają się na city-break przez cały rok zalicza się Barcelonę, Rzym, Mediolan, Budapeszt, Paryż, Pragę czy Amsterdam. Przykładowo do Barcelony w marcu można polecieć w obie strony za niecałe 140 zł, do Budapesztu za 90 zł, a do Rzymu nawet za 50 zł” – dodaje Deniz Rymkiewicz z eSky.pl. Laura Lindsay, ekspertka ds. podróży globalnych w Skyscanner, podpowiada, że bilety lotnicze na kwietniowy wypad z Warszawy do Paryża można upolować nawet za 240 zł, zaś z Krakowa są dostępne tanie bilety lotnicze na kwiecień do Barcelony za 218 zł, a do Rzymu za 202 zł (w obie strony).
Ciepło, cieplej, za granicą
Słoneczna pogoda to nie wszystko. Atrakcyjne kierunki turystyczne zyskują na popularności, jeśli kraje nie wprowadziły surowych ograniczeń pandemicznych. „Początek roku i kolejna fala pandemii zmniejszyły co prawda popyt na podróże lotnicze, ale z drugiej strony widzimy, że wciąż jest duża grupa podróżnych chętna do urlopowych wyjazdów. Jeśli chodzi o kierunki, które obecnie cieszą się największą popularnością, są to w pierwszej kolejności kraje, które nie wprowadziły bardzo dolegliwych restrykcji dla podróżnych. Stąd bardzo duża popularność wyjazdów do Egiptu czy na Wyspy Kanaryjskie. Dużym zainteresowaniem cieszą się też egzotyczne kierunki, gdzie nie są wymagane testy na koronawirusa, jak Meksyk czy Egipt, a także niezwykle popularny wśród Polaków Zanzibar. Jeśli zaś chodzi o kierunki w Europie, to dość popularne są wciąż Włochy i Portugalia” – mówi Mariusz Piotrowski, redaktor serwisu Fly4free.pl.
Nie trzeba się wykosztować, by zapewnić sobie gorące wakacje: „Dla tych, którzy obecnie chcą uciec od zimnej pogody, polecamy loty na Wyspy Kanaryjskie, a w szczególności na Teneryfę czy Fuerteventurę. Obecnie ceny lotów w obie strony na słoneczne wyspy zaczynają się od 450 zł” – dodaje Deniz Rymkiewicz.
Marzena German z serwisu Wakacje.pl podpowiada, że najkorzystniej cenowo wypadają oferty do krajów, w których oferta jest najszersza – dotyczy to zarówno przelotów jak i opcji zakwaterowania. „I tak jednym z najtańszych kierunków jest Malta, na którą polecimy z kilku lotnisk Polski. Ponieważ jest to kraj, który skłania do zwiedzania i spędzania czasu poza hotelem, bardzo popularne są pobyty z własnym wyżywieniem lub ze śniadaniami, co obniża cenę wyjazdu. Dużym zainteresowaniem cieszą się też wycieczki na Cypr, dokąd znów możemy pojechać, by pozwiedzać, ale też by spędzić urlop w resorcie oferującym bogatszy pakiet wyżywienia (dwa posiłki dziennie albo all inclusive)”. Jak mówi Marzena German, klienci Wakacje.pl chętniej wybierają Turcję, Grecję, Egipt, Bułgarię, Albanię, które kuszą cenami i zakresem oferowanych usług. „Szczególnie hotele w Turcji słyną ze świetnego all inclusive, które obejmuje nie tylko trzy posiłki dziennie, przekąski i napoje alkoholowe i bezalkoholowe, ale też programy animacyjne i sportowe”.
Kiedy jechać?
Najtańsze bilety zazwyczaj są oferowane na loty poza letnim sezonem – wtedy jest też największe ryzyko wcale nie wakacyjnej pogody. W końcu na południu Europy w styczniu i lutym również trwa zima, a chociaż to niekoniecznie oznacza minusowe temperatury, to można się tam spodziewać deszczu i braku słońca. „Ceny wyjazdów są oczywiście uzależnione również od terminu podróży” – mówi Marzena German z Wakacje.pl.
Ekspertka podpowiada, jak wykorzystać najlepsze warunki: „Jeśli chcemy wypocząć i pozwiedzać przy pięknej pogodzie, na przykład za wyjazd na Maltę w marcu zapłacimy od 729 zł za osobę. Do Turcji na weekend majowy polecimy natomiast już za 1251 zł od osoby (hotel 3 gwiazdki, wyżywienie all inclusive). Z kolei na ferie zimowe (od 15 stycznia) pobyt w 5-gwiazdkowym resorcie w tym kraju z opcją all inclusive to wydatek rzędu 1282 zł od osoby. W zeszłym roku dużą popularnością cieszyły się jesienne wyjazdy do Grecji. Jeśli planujemy urlop poza szczytem sezonu, warto zamówić go już teraz, żeby skorzystać z rabatów sięgających 40 proc. Ceny przy własnym wyżywieniu zaczynają się od 854 zł od osoby (wylot w październiku), ale jeśli interesuje nas all inclusive, to możemy wybierać z ofert w cenie od 1329 zł od osoby.”
Mariusz Piotrowski z Fly4free.pl, mówi o tym, że już widać zwiększone zainteresowanie podróżami w okresie wiosennym: „W ostatnich tygodniach widzimy zwiększoną liczbę rezerwacji do takich kierunków jak Grecja. Jeśli chodzi o najpopularniejsze kierunki w okresie wiosenno-letnim, to nie przewiduję wielkiej rewolucji: w dalszym ciągu największą popularnością będą cieszyły się kraje, które kusiły Polaków w poprzednich latach, a więc Grecja, Chorwacja, Hiszpania czy Turcja. Dziś właśnie tam można kupić niedrogo bilety, choć trzeba pamiętać, że im bliżej sezonu, tym bardziej ceny mogą zacząć rosnąć. Będzie to związane z rosnącym popytem, który powinien wzrosnąć w momencie, gdy zacznie spadać liczba zakażeń, a co za tym idzie – poszczególne kraje zaczną wycofywać się z restrykcji i ograniczeń wprowadzonych w okresie jesienno-zimowym”.
Polowanie na okazję
Tanie podróżowanie okazuje się coraz droższe. Raport eSky.pl zaznacza, że w ubiegłym roku ceny biletów lotniczych były wyższe średnio o 15 proc. w porównaniu do 2020 roku za sprawą droższych biletów na loty wewnątrzkrajowe oraz na loty interkontynentalne. „Co ciekawe, w porównaniu do zarówno 2019, jak i 2020 roku najbardziej podrożały bilety na loty interkontynentalne. Jeszcze w 2019 roku za bilet w jedną stronę płaciliśmy średnio 1450 zł, a w 2020 roku 1555 zł. Warto również zaznaczyć, że ceny biletów na połączenia international, np. z Polski do krajów europejskich w 2021 roku wzrosły względem 2020 roku, lecz są nadal tańsze niż w 2019 roku o średnio 7 proc.” – komentuje Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy w eSky.pl.
Jednak ograniczony budżet nie oznacza, że zagraniczne wakacje będą musiały poczekać do przyszłego roku. Warto szukać ofert last minute – biura podróży oferują dużo niższe ceny wycieczek, a rabaty sięgają nawet 60 proc. Przy organizacji wyjazdu na własną rękę warto sięgnąć do wyszukiwarek tanich lotów. Deniz Rymkiewicz z eSky.pl podpowiada: „najłatwiej tanich lotów szukać w internetowych biurach podróży, które przez cały rok gromadzą w jednym miejscu serki ofert tanich lotów, co pozwala zaoszczędzić czas na szukaniu lotów na stronach poszczególnych linii. W serwisie eSky.pl najtańsze loty można znaleźć przez cały rok w zakładce Okazje”.
„Koszt wyjazdu ma przy podróżach znaczenie, ale Polacy już od kilku lat zwracają większą uwagę na stosunek ceny do jakości. Jesteśmy skłonni wydać więcej, jeśli dzięki temu będziemy mogli spędzić urlop w fajniejszym miejscu. Fajniejszy odnosi się zarówno do kierunku wyjazdu, jak i do standardu hotelu, rodzaju wyżywienia czy długości pobytu” – dodaje Marzena German z serwisu Wakacje.pl.
Wskazówki dla polujących na tanie loty
Laura Lindsay, ekspertka ds. podróży globalnych w Skyscanner, dzieli się swoimi najważniejszymi wskazówkami, jak znaleźć dobrą ofertę na loty w 2022 roku:
1. Bądź elastyczny z datami: „Wyszukiwanie według wielu dat i lotnisk da najlepszą szansę na upolowanie okazji. Ustawienie alertów cenowych sprawi, że jako pierwszy dowiesz się o spadku cen i dodatkowych zniżkach lub dodatkowej ofercie” – mówi Laura Lindsay. Możesz zaznaczyć interesujący lot, a Skyscanner wyśle ci wiadomość e-mail, gdy tylko cena wzrośnie lub spadnie.
2. Rozważ nowe miejsce docelowe. Świeżo ogłoszone trasy często kierują uwagę na prawdziwe perełki.
3. Mieszaj i dopasuj: „Zmiana linii lotniczych, z którymi wybierasz loty, może poważnie obniżyć koszty” – dodaje Laura Lindsay. Lot w jedną stronę z jedną linią lotniczą, a z powrotem z inną to dobry sposób na zaoszczędzenie funduszy. Może tu pomóc np. serwis Skyscanner, który oferuje wyszukiwanie najtańszych lotów w miesiącu.
4. Poszerz swoje horyzonty: „Ceny lotów są w całości oparte na podaży i popycie. Ponieważ niektóre daty są bardziej popularne niż inne, ceny będą się różnić. Narzędzie wyszukiwania w ciągu całego miesiąca pozwala zobaczyć, kiedy loty są tańsze i wybrać odpowiednią ofertę. Rozważ podróż na dzień przed lub dzień po pierwotnej dacie wylotu, loty w mniej popularne dni tygodnia są zawsze tańsze” – podpowiada Laura Lindsay.
5. Poznaj swoje prawa: „Przy stale zmieniającym się krajobrazie turystycznym, ważne jest, aby wiedzieć, jakie są zasady zmian dotyczące biletów lotniczych i zakwaterowania” – podsumowuje Lindsay. Te zasady są widnieją w wyszukiwaniu w serwisie Skyscanner, dzięki czemu rezerwacja podróży może być łatwo zmieniona.
Uwaga, restrykcje!
Niegdyś ulubione miejsca polskich turystów mogą być objęte uciążliwymi restrykcjami, w niektórych miejscach osoby z Polski (jako kraju z wysokim wskaźnikiem zakażeń) obowiązywać mogą większe ograniczenia. Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne. Na rządowej stronie widnieje informacja ostrzeżenie, że podejmując decyzję o wyjeździe, „należy liczyć się z możliwymi trudnościami w powrocie do kraju, ograniczeniami w ruchu lotniczym, obowiązkiem poddania się kwarantannie lub samoizolacji, a także przeprowadzenia dodatkowych badań lekarskich na zlecenie władz miejscowych”. Dodatkowo MSZ podkreśla, jak ważne są szczepienia: „Tylko w ten sposób unikniesz kwarantanny wjazdowej, niezależnie czy wracasz z UE, czy spoza Strefy Schengen”.
Zasady kwarantanny, wymagane testy czy certyfikaty zmieniają się wraz z rozporządzeniami, należy więc sprawdzać je tuż przed wyjazdem. Kraje ogłaszają nowe wymagania nawet na 2-3 dni przed ich wprowadzeniem. By uniknąć wielodniowej kwarantanny, większość krajów wymaga nie tylko aktualnego paszportu covidowego – czyli potwierdzenia szczepienia – ale także negatywnego wyniku testu na obecność Covid-19.
Które kraje wymagają testów na obecność koronawirusa? Gdzie można lecieć na wakacje bez kwarantanny po przylocie? W zakładce Informacje dla podróżujących na stronie MSZ można znaleźć szczegółowe informacje, jakich ograniczeń można spodziewać się za granicą, a także na temat wymaganych rejestracji i procedur wjazdowych. Restrykcje i procedury mogą różnić się w zależności od regionu. Dla przykładu kraj będący jednym z popularniejszych kierunków turystycznych – Tajlandia – wydzielił wyspę Phuket, gdzie wdrożono tzw. procedurę Sandbox, w związku z obawami władz o wzrost zakażeń wariantem omikron. Zrezygnowano z procedury „Test and Go”, a wprowadzono obowiązek pozostania przez 7 dni w obszarze Sandbox. Po 7 dniach i negatywnym teście RT-PCR turysta ma możliwość podróży po całej Tajlandii.