Konsumenci w Chinach ograniczają wydatki, a napięcia geopolityczne z głównymi gospodarkami zachodnimi pogarszają perspektywy eksportu. Dlatego czołowi producenci pojazdów elektrycznych stoją w obliczu spowolnienia popytu.

Tymczasem dla mniejszych graczy umiejętność kreatywnego myślenia jest kluczem do przetrwania na niezmiernie trudnym rynku. Ponadto dla mniejszych firm istnieje jeszcze inne zagrożenie. W wyniku spadku popytu na pojazdy elektryczne w Chinach, branża przygotowuje się na prawdopodobną falę konsolidacji. Dlatego firmy prześcigają się w wyszukiwaniu nowych rozwiązań, które mogą przyciągnąć klientów.

Reklama

„Podczas gdy dotychczasowi producenci samochodów w dalszym ciągu skupiają się wyłącznie na właściwościach jezdnych samochodu, chińskie firmy nie są z tego usatysfakcjonowane” – powiedział Wang Binggang, sprzedawca Xpeng Inc. w salonie wystawowym w centrum Szanghaju. „Rozszerzamy możliwości na wszelkiego rodzaju scenariusze mieszkalne i rekreacyjne i to jeden z powodów, dla których klienci kochają obecnie e-samochody”.

Oto niektóre z niecodziennych ofert dostępnych obecnie w Chinach:

Zestaw sypialny

Wystarczy jedno kliknięcie na wyświetlaczu w samochodzie Xpeng G9, SUV-ie, który kosztuje od 263 900 juanów (36,7 tys. dolarów), a w samochodzie pojawia się łóżko, w którym wygodnie śpią dwie osoby.

Kierowcy, którzy zainstalują tak zwany zestaw do spania, mogą całkowicie rozłożyć zarówno przednie, jak i tylne siedzenia, a następnie obserwować, jak podwójny materac powietrzny rozkłada się i jest automatycznie napompowywany. Firma chce wykorzystać coraz popularniejszą kulturę biwakowania w Chinach.

Ale samochód może również okazać się hitem wśród osób, które pracują w notorycznie wyczerpujących godzinach pracy w kraju i szukają miejsca na drzemkę.

Ta funkcja okazała się nieoczekiwanym wybawieniem dla niektórych rodzin podczas lutowego święta Księżycowego Nowego Roku. Długie oczekiwania na stacjach ładowania, wielogodzinne korki i burze śnieżne, w wyniku których w całym kraju utknęły dziesiątki tysięcy kierowców, sprawiły, że wielu z nich nagle potrzebowało bezpiecznego miejsca do spania.

ikona lupy />
Funkcja „jednego kliknięcia do łóżka” w XPeng G9 / Bloomberg / Raul Ariano

Synchronizacja z biciem serca

W porównaniu z samochodem z silnikiem spalinowym, jedną z najbardziej godnych uwagi cech pojazdu elektrycznego jest cicha jazda i płynne przyspieszenie. Jednak wadą jest to, że takie parametry mogą powodować lub nasilać chorobę lokomocyjną. Sposób działania hamulców pojazdu elektrycznego może również zwiększać poczucie braku równowagi u niektórych kierowców i pasażerów.

Geely Automobile Holdings z siedzibą w Hangzhou twierdzi, że rozwiązało ten problem w elektrycznym sedanie Galaxy E8. Gdy samochód porusza się po pofałdowanym terenie, włącza się system, który wibruje z częstotliwością 1,25 herca, czyli w rytmie bicie ludzkiego serca.

Samochód, który trafił do sprzedaży 5 stycznia, a jego cena zaczyna się od 24 450 dolarów, jest również wyposażony w układ hamulcowy, który minimalizuje uczucie szarpnięcia, często odczuwane przez ludzi, gdy po raz pierwszy rozpoczynają jazdę pojazdem elektrycznym.

ikona lupy />
Geely Galaxy E8. / Bloomberg / Qilai Shen

Samochód osobowy, jak kamper

Seria L firmy Li Auto stała się jedną z najpopularniejszych SUV-ów w Chinach, oferując przestronne wnętrza, większy zasięg i wbudowane masażery w siedzeniach. Duża popularność tych rozwiązań sprawiła, że konkurencja także chciała wyrobić sobie markę wśród rodzin z klasy średniej.

Dotyczy to między innymi Rox Motor Tech, startupu założonego w 2021 roku, który pragnie pozyskać miłośników spędzania czasu na świeżym powietrzu. Pierwszy model produkcyjny, Polestones 01, obejmuje zamontowaną z tyłu kuchnię w stylu kempingowym z kuchenką indukcyjną i dystrybutorem wody.

Posiada również daszek przeciwsłoneczny mocowany do dachu, który według producenta samochodu można złożyć lub zdjąć i schować w ciągu kilku minut. Samochód kosztuje 48 700 dolarów.

Drony

BYD, największy na świecie producent pojazdów elektrycznych, chce, aby jego luksusowy model Yangwang U8 o wartości 153 tys. dolarów stał się bardziej atrakcyjny dla fanów technologii.

Współpraca z gigantem dronów DJI z siedzibą w Shenzhen pozwala małemu statkowi powietrznemu wystartować i wylądować na wysuwanej obudowie zamontowanej na dachu. Dron może też polecieć z powrotem do dokowania, gdy samochód dotrze do miejsca docelowego.

Dron jest zaprogramowany tak, aby podążał trasą samochodu i rejestrował obrazy w wysokiej rozdzielczości. Dzięki temu kierowcy mogą uzyskiwać w czasie rzeczywistym widoki lotnicze otoczenia, a także tworzyć krótkie filmy na ekranie samochodu.

ikona lupy />
Dron DJI wyłania się z obudowy na górze BYD Yangwang U8. / Bloomberg

Gry w samochodzie

Gry samochodowe to coraz bardziej powszechna oferta. Tesla dodała do swojego systemu platformę gier wideo Steam w 2022 r., natomiast Li Auto umożliwia kierowcom i pasażerom podłączenie Switcha Nintendo do systemu samochodu. BYD poszło o krok dalej. Przeprojektowaną kierownicę można odłączyć, dzięki czemu kierowcy mogą używać jej w połączeniu z pedałami samochodu i grać w gry wideo na wyświetlaczu samochodowym.

Chociaż technologia ta okazała się popularna, pojawiły się obawy, że rozprasza i może powodować awarie. W zeszłym roku amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zamknęła dochodzenie w sprawie funkcjonalności gier Tesli w pojazdach po tym, jak producent samochodów wyłączył funkcję „Gra dla pasażerów”.

Chińscy producenci pojazdów elektrycznych wdrożyli ograniczenia, obejmujące m.in. zezwolenie na granie w gry wyłącznie wtedy, gdy samochód stoi z wyłączonym silnikiem.

ikona lupy />
Granie w grę wideo w BYD Yangwang U8. / Bloomberg / Qilai Shen

Najlepsze lub najbardziej dziwaczne jeszcze przed nami

Coś dla wędkarzy

Geely i jej marka samochodów elektrycznych Zeekr złożyły wniosek o patent na montowanie na pojeździe systemu wędkarskiego, który składa się z żyłki i haczyka. Czujniki lokalizacji w samochodzie przekazują kierowcy informacje na temat głębokości i natężenia przepływu pobliskich zbiorników wodnych, a także dane historyczne, które pomogą określić najlepsze miejsce do wędkowania. Urządzenie umożliwi dalekie i bardziej precyzyjne rzuty, a gdy ryba weźmie, pojazd ją zwinie.

Coś dla ogrodników

Tymczasem spółka IM Motors należąca do SAIC złożyła wniosek dotyczący własności intelektualnej dotyczący samochodowego systemu pielęgnacji roślin, który będzie zbierał deszcz z dachu i wodę wytwarzaną przez układ chłodzenia pojazdu. Oprogramowanie rozpozna różne odmiany roślin i obliczy najlepszy czas i ilość wody, potrzebną do ich podlania.