Decyzja PFR oznacza, że czynsz za wynajem mieszkań nie zmieni się dla 3 tys. rodzin.

Dla Funduszu to koszt ok. 50 mln zł. PFR Nieruchomości dysponuje 20 lokalizacjami, w których rozważa nowe inwestycje.

- W umowach z najemcami jest klauzula o waloryzacji czynszów, które są waloryzowane o wartość wskaźnika inflacji. Jak poziom inflacji był niski przez wiele lat, to nie było dostrzegane przez najemców. Dlatego chcemy wyjść temu naprzeciw i podjęliśmy decyzje o zamrożeniu czynszu we wszystkich lokalizacjach PFR Nieruchomości do końca 2025 r. - zapowiada Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Dodatkowo każdy najemca ma dostać zwrot kaucji w wysokości 1-miesięcznego czynszu, czyli średnio niemal 1500 zł.

Reklama

- Program budowy mieszkań na wynajem ma pomóc mieszkańcom w trudnym momencie w gospodarce - mówi Borys.

PFR podaje, że najemca co miesiąc płaciłby np. w 2024 r. 1650 zł, a będzie płacił 1469 zł, co daje oszczędność 2169 zł w ciągu roku.

W ramach Funduszu Mieszkań na Wynajem, zarządzanego przez PFR Nieruchomości, jest średnio 6 chętnych na jedno mieszkanie.

Są dopłaty do mieszkań

Fundusz Mieszkań dla Rozwoju przeznaczony jest głównie dla tych, których nie stać na zaciągnięcie kredytu.

– Nie jest to jednak program budownictwa społecznego – podkreśla Borys. Dodaje, że PFR Nieruchomości współpracuje z samorządami, a inwestycje objęte są programem dopłat do czynszu „Mieszkanie na Start”.

63 proc. najemców korzysta z dopłat do czynszu, średnia miesięczna dopłata dla mieszkania 50 m2 to 306 zł (3670 zł to średnia kwota wsparcia w ciągu roku).

Jak podkreśla Borys, średnia stawka czynszu Funduszu jest o 20 proc. niższa niż stawka na rynku najmu (z dopłatami o 40 proc.).

Mieszkanie można mieć na własność

Prezes PFR podkreśla, że najemcy mogą skorzystać z opcji dojścia do własności, spłacając co miesiąc określoną część wartości mieszkania.

- Płacąc czynsz i spłacając część wartości mieszkania, najemcy płacą łącznie rynkową wartość. To bardzo atrakcyjny sposób, żeby stać się w przyszłości właścicielem mieszkania – mówi prezes PFR.

- Liczba najemców, która rezygnuje z najmu, jest na bardzo niskim poziomie. W 2020 r. było to 4 proc., a w 2022 r. już tylko 2 proc. W tym roku to tylko 0,02 proc. Można stwierdzić, że nikt nie rezygnuje z najmu z powodu atrakcyjnej oferty – podkreśla Borys.

PFR Nieruchomości zrealizował dotąd inwestycje o wartości 2,9 mld zł w 40 lokalizacjach (Fundusz Mieszkań dla Rozwoju, Fundusz Mieszkań na Wynajem). W przypadku pierwszego 97 proc. mieszkań jest wynajętych, w drugim - 98 proc. Obecnie pierwszy fundusz odpowiada za budowę we Wrocławiu, Sianowie, Nakle, Zgorzelcu i Katowicach. Drugi prowadzi inwestycje w Poznaniu i Łodzi.

- Mamy 20 lokalizacji, w których rozważamy inwestycje – podsumowuje Borys.