To najważniejszy od 20 lat akt prawny, wiele zmieniający w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Wprowadza nowe narzędzie planistyczne – plan ogólny. Ma on podzielić gminę na strefy planistyczne i określić dla nich katalog dopuszczalnych funkcji, maksymalną nadziemną intensywność zabudowy i jej wysokość oraz udział powierzchni biologicznie czynnej. Gminy otrzymają możliwość wyznaczenia obszarów uzupełniania zabudowy i tylko na tych terenach będzie możliwe wydawanie decyzji o warunkach zabudowy. Na pozostałym obszarze nowe obiekty będą mogły być lokalizowane niemal wyłącznie na podstawie planów miejscowych. Ustawa wejdzie w życie 30 dni po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw, ale na przyjęcie planów ogólnych, które mają zastąpić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, gminy mają czas do 1 stycznia 2026 r. Jakie będą zasady realizacji inwestycji między wejściem w życie ustawy a przyjęciem planów ogólnych?

– Nadal będą obowiązywały miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego oraz decyzje o warunkach zabudowy wydane przed wejściem w życie nowelizacji. Decyzje WZ, które staną się prawomocne przed 1 stycznia 2026 r., będą obowiązywały bezterminowo. Radykalane zmiany dotyczące decyzji o warunkach zabudowy wejdą w życie od tego dnia, czyli od daty, w której gminy powinny mieć przyjęte plany ogólne – tłumaczy radca prawny Agata Demuth, szefowa praktyki nieruchomości w kancelarii Osborne Clarke. Jak dodaje, od 1 stycznia 2026 r. decyzje o warunkach zabudowy będą ważne przez pięć lat od dnia, w którym staną się prawomocne. Jeżeli w powyższym terminie gmina nie przyjmie planu ogólnego, to na jej terenie w ogóle nie będzie możliwe wydanie decyzji WZ.

CAŁY TEKST W PONIEDZIAŁKOWYM WYDANIU DGP I NA E-DGP