Prym jeśli chodzi o tę formę zatrudnienia wiodła Grecja, gdzie aż 30 proc. wszystkich zatrudnionych to osoby na samozatrudnieniu. Wysoko w zestawieniu, bo na trzecim miejscu, znalazła się również Polska. Nad Wisłą odsetek samozatrudnionych wśród wszystkich zatrudnionych wyniósł 18 proc., co sytuuje nas zaraz za Włochami (22 proc.), a przed Rumunią (17 proc.). Całkiem sporo pracowników w tej sytuacji jest również sąsiednich Czechach oraz Holandii i Hiszpanii (po 16 proc.). Niewiele mniej samozatrudnionych, bo 15 proc., pracuje na Słowacji i Wielkiej Brytanii.

Z kolei najmniej samozatrudnionych odnotowano w Danii i Luksemburgu (po 8 proc.) oraz w Niemczech i Szwecji – po 9 proc.

Jakie branże przyciągają samozatrudnionych?

22 proc. samozatrudnionych obejmuje szeroką kategorię specjalistów. Z kolei 16 proc. było związanych z branżą usług i sprzedaży, zaś niewiele mniej, bo 15 proc. – z rzemiosłem i zawodami powiązanymi z handlem. Pracownicy z branży rolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa odpowiadali za 14 proc. samozatrudnionych. Technicy i menedżerowie – po 12 proc. Wszystkie powyższe kategorie odpowiadały za 90 proc. wszystkich samozatrudnionych w Unii Europejskiej. Większość z nich (68 proc.) to mężczyźni.

Reklama

>>> Czytaj też: Jaką część naszych pensji pożerają składki? Wynagrodzenie netto w Polsce poniżej średniej UE