Procter&Gamble, General Electric i Coca-Cola – tak wygląda czołówka rankingu „Best Companies for Leadership”, najlepszych na świecie firm pod względem przywództwa. W pierwszej piątce zestawienia przygotowanego przez Hay Group, globalną firmę doradczą w zakresie zarządzania, znalazły się także IBM i Unilever. Wysoko ocenione zostały też Intel, McDonald’s, Samsung, 3M i Hewlett-Packard.

W tegorocznej edycji badania „Best Companies for Leadership” wzięło udział 17 tys. osób z ponad 2,1 tys. organizacji z 115 krajów.

Troska o rozwój pracowników

Jak wynika z raportu Hay Group, firmy z czołówki rankingu wyróżniają się na tyle innych przedsiębiorstw zdeterminowanym i zdyscyplinowanym podejściem do rozwoju i kariery pracowników. Wśród 20 najlepszych koncernów z zestawienia, aż 80 proc. tworzy jasne ścieżki rozwoju zawodowego swoich pracowników. Dla porównania, wśród pozostałych firm odsetek ten wynosi zaledwie 48 proc. Liderzy przywództwa wyprzedzają też konkurencję oferując najbardziej obiecującym pracownikom możliwości praktycznego sprawdzenia się w określonych rolach, by zagwarantować sobie, że w razie potrzeby będą dysponowały właściwymi ludzi z właściwymi kompetencjami do objęcia kluczowych stanowisk, celowo kreując tym samym swoich liderów – czytamy w raporcie.

Reklama

„Najlepsi zapewniają niekonwencjonalne, bardziej zróżnicowane ścieżki kariery oraz szkolą pracowników z wysokim potencjałem w taki sposób, by byli oni w stanie sprostać specyficznym wyzwaniom biznesowym oraz zdobywali umiejętności pozwalające ich firmom odnosić sukcesy w coraz bardziej zmiennym otoczeniu globalny” – komentuje Agnieszka Milewczyk, prezes Hay Group Polska.

>>> Czytaj też: Satysfakcja z pracy? Dla Polaków ważniejsza jest regularna pensja i podwyżki

Różnorodność wśród liderów

Najlepsi pracodawcy dbają też o różnorodność w gronie swoich liderów. Połowa firm z pierwszej dwudziestki rankingu oferuje pracownikom specjalne programy kształcenia liderów dla kobiet (taką ofertę ma tylko 13 proc. pozostałych firm), a 40 proc. najlepszych firm ma w swojej ofercie programy dla grup niedoreprezentowanych (11 proc. wśród pozostałych firm).

Przedsiębiorstwa z Top 20 prowadzą też programy kształcenia liderów dostępne na wszystkich poziomach doświadczenia (83 proc. w porównaniu z 57 proc.).

Najważniejsze są interakcje międzyludzkie

Choć w obecnych czasach e-learning stał się powszechnym narzędziem przekazywania wiedzy, liderzy rankingu „Companies for Leadership” wciąż stawiają na tradycyjne metody.

Tradycyjne szkolenia wciąż są preferowaną metodą firm z pierwszej dwudziestki (korzysta z nich 74 proc. firm z Top 20 w zestawieniu z 51 proc. pozostałych firm). Wysokim priorytetem cieszy się również mentoring realizowany przez menedżerów wyższego szczebla oraz coaching prowadzony przez wewnętrznych trenerów (odpowiednio 69 proc. i 61 proc. w porównaniu z 41 proc. i 34 proc. pozostałych firm). Jedną z ulubionych metod rozwojowych jest też rotacja stanowiskowa (60 proc. najlepszych firm deklaruje wykorzystanie tego narzędzia).” – piszą eksperci z Hay Group.

Kogo potrzebują najlepsze koncerny na świecie? Firmy deklarują, że ich celem jest dziś poszukiwanie liderów znacznie bardziej skoncentrowanych na kliencie, posiadających wiedzę o zasięgu globalnym, i charakteryzujących się wybitną zdolnością zarządzania złożonymi procesami, umiejętnością wdrażania innowacji i duchem współpracy. Większy nacisk kładzie się dziś na bieżące wyniki, czyli realizowanie strategii, podejmowanie decyzji i pracę zespołową.

ikona lupy />
Jak najlepsze firmy dbają o rozwój pracowników? / Media