Sektorowe Rady ds. Kompetencji działają w Polsce od siedmiu lat. Powstały w ramach konkursu ogłoszonego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Rada stanowi miejsce wymiany poglądów dotyczących kompetencji z różnych punktów widzenia. W jej składzie zasiadają bowiem przedstawiciele różnych stron, nie tylko środowiska pracodawców, lecz także pracowników, edukacji, otoczenia biznesu, NGO czy administracji. To ogromna wartość, zapewniająca nowe, bo kompleksowe spojrzenie na problemy i wyzwania stojące przed sektorem.

Najpierw analiza potrzeb

W ramach działalności Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka powstało wiele badań i raportów dotyczących m.in. wyzwań w zakresie potrzeb kompetencyjnych sektora w związku ze skutkami pandemii koronawirusa, a także wpływu nowych technologii w szczególności sztucznej inteligencji czy uczenia maszynowego na potrzeby kompetencyjne sektora IT. Badanie pt. „Wpływ trendów rozwojowych nowych technologii na potrzeby kompetencyjne sektora IT” przeprowadzone w styczniu 2023 r. pokazało, że rozwój tych nowych technologii znacząco wpłynie na rynek pracy, na sposób funkcjonowania wielu branż oraz właśnie na potrzeby kompetencyjne całego sektora.

– Jednak, co warto podkreślić, to zapotrzebowanie na kompetencje nie jest procesem stałym, wpływają na niego nie tylko trendy, lecz także inne czynniki oddziaływające na rynek, co powoduje, że niezbędne jest bieżące monitorowanie tych potrzeb i zmian w ujęciu branżowym. W tym właśnie celu Uniwersytet Jagielloński we współpracy z PARP oraz Sektorową Radą ds. Kompetencji Informatyka opracował branżowe Badanie Bilansu Kapitału Ludzkiego w sektorze IT. To badanie pozwala przede wszystkim zdiagnozować obecne potrzeby kompetencyjne oraz dokładnie określić kierunki rozwoju kadr z sektora IT – tłumaczy Beata Ostrowska, przewodnicząca Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Informatycznego, które było liderem projektu Rady.

Reklama
fot. materiały prasowe

Realizacja potrzeb w zakresie kompetencji

Konsultacje wewnętrzne z członkami – ekspertami Rady – analizy dostępnych źródeł danych i informacji oraz ankiety przeprowadzane drogą internetową wśród firm z sektora IT oraz środowisk akademickich posłużyły Sektorowej Radzie ds. Kompetencji Informatyka do wydania rekomendacji rozwojowych, dotyczących wsparcia szkoleniowo-doradczego.

W sumie powstały trzy: dwie zwyczajne i jedna nadzwyczajna, tzw. antycovidowa. W rekomendacjach zwyczajnych wskazane zostały kompetencje, na które istnieje stałe zapotrzebowanie na rynku pracy w sektorze IT. To na przykład tworzenie i rozwój rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji, rozwiązań chmurowych, rozwiązań do analizy dużych zbiorów danych, zarządzanie cyberbezpieczeństwem, projektowanie systemów informatycznych, programowanie na poziomie podstawowym, zaawansowanym, programowanie aplikacji użytkowych, systemów automatyki czy testowanie oprogramowania, administrowanie siecią lokalną, siecią rozległą. Rekomendacja nadzwyczajna objęła kompetencje kluczowe dla funkcjonowania sektora IT w sytuacji wywołanej pojawieniem się COVID-19. Mowa o tworzeniu i rozwoju rozwiązań chmurowych, rozwiązań do analizy dużych zbiorów danych, wirtualizacji serwerów, zarządzaniu cyberbezpieczeństwem, obiegu dokumentów elektronicznych w trybie pracy zdalnej, organizacji i zarządzaniu pracą zdalną z wykorzystaniem dostępnych technologii i narzędzi.

Inicjowanie porozumień

Dziś, jak przyznają eksperci, kompetencje pracowników IT odbiegają od tych, których oczekują od nich pracodawcy. Dlatego konieczne jest zwrócenie uwagi na obowiązujące trendy na rynku oraz to, jak powinno za nimi podążać kształcenie przyszłych kadr. Zwracają uwagę, że pod względem kompetencji cyfrowych Polska w UE, według badań Eurostatu, zajmuje trzecie miejsce od końca. Z kolei w indeksie gospodarki i społeczeństwa cyfrowego DESI w 2022 r. nasz kraj znalazł się na 24. miejscu wśród 27 państw członkowskich UE. Osiągnęliśmy wynik w umiejętnościach cyfrowych na poziomie 40,5, podczas gdy średnia unijna to 52,3. Czas najwyższy wypełnić tę lukę.

– Przyjęcie pracownika do pracy wiąże się z reguły z koniecznością jego przeszkolenia. O ile kandydat dysponuje technicznymi kompetencjami na wyższym lub niższym poziomie, to wykazuje braki w metodach pracy, która powinna polegać na współpracy i komunikacji. Widać, że szkolnictwo premiuje samodzielną pracę, a nie zespołową oraz nie premiuje holistycznego spojrzenia na świat. Tymczasem mówi się, że pracownicy przyszłości w IT to osoby potrafiące dobrze się komunikować i posiadający wiedzę z kilku obszarów. Dziś są raczej zawężeni do jednego – mówi Grzegorz Rudno-Rudziński, managing partner w Unity Group i ekspert ITCORNER.

Jednym z zadań rady było więc inicjowanie porozumień edukacyjnych, których celem jest lepsze kształcenie przyszłych pracowników.

– Chodzi o zachęcanie przedsiębiorców do współpracy z placówkami edukacyjnymi, dzięki którym te ostatnie zyskują dostęp do nowych technologii i wysoko wyspecjalizowanych ekspertów. To z kolei przyczyni się do tego, że ich absolwenci będą lepiej odpowiadać na potrzeby pracodawców w zakresie posiadanych umiejętności. W okresie funkcjonowania Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka zostało zawartych 25 porozumień – informuje Beata Ostrowska.

Taka współpraca przynosi korzyści dla obu stron. Przedsiębiorcy zyskują bowiem wpływ na kształtowanie kompetencji przyszłych pracowników. Ograniczają w ten sposób koszty, jakie musieliby ponieść, przyjmując ich do pracy.

ikona lupy />
Beata Ostrowska, przewodnicząca Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Informatycznego / fot. materiały prasowe

– Dziś nowy pracownik wymaga dokształcania lub przekwalifikowania. Absolwenci kończący szkoły, uczelnie często bowiem nie dysponują umiejętnościami, których oczekują od nich pracodawcy. To oznacza jednak nie tylko wydatki. Szkolenia wymagają też czasu – zauważa Beata Ostrowska.

Szkoły natomiast mogą liczyć na dostęp dla swoich uczniów do nowoczesnego sprzętu, urządzeń, materiałów dydaktycznych, ale i pomoc w ich kształceniu przez fachowców. To ostatnie jest szczególnie ważne, bo ze względu na nieatrakcyjne wynagrodzenie w oświacie specjaliści wolą pracować w firmach, gdzie mogą liczyć na dużo większe zarobki i pracę w atrakcyjniejszych warunkach. Szkoły branżowe borykają się w związku z tym z coraz większym brakiem specjalistów. Dzięki współpracy z biznesem zyskują do nich dostęp. Jest to więc dla nich droga do podniesienia jakości kształcenia i budowania prestiżu placówki – mogą liczyć na pomoc przy opracowywaniu programów nauczania, fundowane stypendia czy nagrody dla zdolnych uczniów. Poza tym współpraca z biznesem ma wpływ na liczbę uczniów zainteresowanych nauką w danej placówce oświatowej.

W ramach współpracy przedsiębiorcy umożliwiają uczniom m.in. realizację praktyk zawodowych, udział w wizytach studyjnych czy warsztatach w specjalistycznych laboratoriach. To sposób na wdrożenie dualnego systemu kształcenia zawodowego, czyli takiego, który polega na połączeniu nauki w szkole z praktyczną nauką zawodu w zakładzie pracy firmy, z którą szkoła współpracuje.

– Choć korzyści współpracy firm z instytucjami edukacyjnymi jest wiele, to nie jest ona w Polsce zjawiskiem powszechnym. Szkoły wciąż mają trudność z dotarciem do biznesu i przekonaniem firm do partnerstwa na rzecz kształcenia przyszłych kadr. Celem Rady było więc wsparcie tego procesu. Będąc niezależnym podmiotem, nastawionym na doradztwo, łatwiej jej rozmawiać z przedsiębiorcami, ale i zawierać tego rodzaju porozumienia. Jej skład tworzą różni fachowcy, którzy wiedzą, czego dokładnie oczekuje każda ze stron – tłumaczy Beata Ostrowska.

Ale i biznes uważa, że nawiązanie współpracy nie należy do łatwych. Zwłaszcza z wyższymi szkołami. Jak tłumaczą jego przedstawiciele, problemy często pojawiają się, gdy współpraca ma odbywać się nie w ramach wydziału, a całej uczelni.

Zmiany systemowe

Mówiąc o dokonaniach Rady, należy wspomnieć o tych w zakresie Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji, który opisuje, porządkuje oraz zbiera różne kwalifikacje w jednym, powszechnie dostępnym Zintegrowanym Rejestrze Kwalifikacji. To podpowiedź dotycząca tego, jaką wiedzą i umiejętnościami musi wykazywać się osoba, która chce potwierdzić swoje kompetencje w danej dziedzinie lub czego pracodawca może oczekiwać od kandydata na określone stanowisko. Problem w tym, że wiele szkoleń kończy się wydaniem jedynie zaświadczenia. Nie stanowi to jednak potwierdzenia nabytych podczas niego umiejętności i kompetencji. Zdaniem Rady należy to zmienić, a najlepszym rozwiązaniem jest certyfikacja prowadzona przez zewnętrzy podmiot. Byłoby to też gwarantem niemarnowania pieniędzy na szkolenia organizowane ze środków publicznych. Przysłużyłoby się również pracodawcom. Ci zyskaliby pewność, że pracownik, kończąc szkolenie z danego obszaru, niezależnie od firmy, ale i miasta, w którym zostało ono zorganizowane, faktycznie nabył określoną wiedzę.

Jak tłumaczy Bogusław Dębski, dyrektor Centrum Certyfikacji Kompetencji i Potwierdzania Kwalifikacji, członek Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka, wobec ogromnego braku pracowników, w tym również pracowników jednostek samorządu terytorialnego dobrze przygotowanych w zakresie wiedzy o cyberbezpieczeństwie do kontaktu z CERT/CESIRT m.in. zgodnie z wymaganiami ustawy o KSC (Krajowy System Cyberbezpieczeństwa) oraz niewielką liczbą osób posiadających w Polsce renomowane i aktualne certyfikaty z zakresu cyberbezpieczeństwa, zarówno te produktowe, jak i te neutralne produktowo, należy wykorzystywać każdą szansę, aby zmienić ten niekorzystny stan. Przyznaje, że nie należy porzucać utartych dróg, podkreśla jednak, że należy też wykorzystywać te mniej uczęszczane, szczególnie jeśli są dobrej jakości i mają charakter spójnego rozwiązania systemowego.

Bo jak mówi, nawet małymi krokami można dojść do celu.

Takim rozwiązaniem, mniej wykorzystywanym, ale posiadającym wszystkie powyższe cechy, jest według niego system kwalifikacji rynkowych Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji (ZSK), który powstał 15 stycznia 2016 r. Jak mówi, jest to rozwiązanie spójne i systemowe wspierające proces uczenia się przez całe życie. Zostało wdrożone i jest finansowane przez państwo. Certyfikat ZSK potwierdza natomiast, że jego posiadacz posiada wiedzę, umiejętności i kompetencje społeczne wymagane w przypadku danej kwalifikacji. Dodatkowo każdy certyfikat ZSK z uwagi na fakt, iż jego wydawanie, jak i sam proces walidacji jest nadzorowany przez tzw. Podmioty Zewnętrznego Zapewnienia Jakości, jest sam w sobie wiarygodnym wskaźnikiem zarówno jakości, jak i skuteczności szkoleń przygotowujących do jego uzyskania.

Tym samym, jak mówi, w przypadku finansowania kursów i szkoleń z publicznych pieniędzy obowiązek certyfikacji zewnętrznej, w tym certyfikacji w ramach systemu ZSK, jest wyrazem troski o jakość szkolenia i troski o zasadność wydatkowania środków publicznych. Certyfikat ZSK jest również, jak dodaje Bogusław Dębski, ważnym elementem budującym poczucie własnej wartości pracowników, dla których wartościowy certyfikat jest kluczem do zatrudnienia i kamieniem milowym w procesie uczenia się przez całe życie. Zaznacza, że postulat obowiązkowej walidacji czy też obowiązkowego egzaminowania przez zewnętrzne niezależne instytucje certyfikujące nie dotyczy tylko kwalifikacji z obszaru cyberbezpieczeństwa, ale z tych samych powodów i przesłanek wszelkich kursów i szkoleń z obszaru ICT finansowanych ze środków publicznych.

Rada w trakcie swojej siedmioletniej działalności wydała też rekomendację aktualizacji Sektorowej Ramy Kwalifikacji dla sektora informatycznego, będącej specjalizacją ogólnej Polskiej Ramy Kwalifikacji (PRK). Umożliwia ona powiązanie kwalifikacji z konkretnymi zadaniami zawodowymi, procesami biznesowymi czy stanowiskami pracy. Opisuje bowiem poziomy kwalifikacji w sferze kształcenia i szkolenia zawodowego.

– Sektorowa Rama Kwalifikacji dla sektora informatycznego powstała w 2014 r. Niebawem minie więc dekada. Od tego czasu doszło wręcz do rewolucyjnych zmian na rynku IT. Sektor dynamicznie się rozwinął, a wraz z nim zmieniły się wymagania stawiane pracownikom, ale też umiejętności, którymi powinni się wykazywać. Uzupełnienia wymaga więc zakres zawartych w ramie kompetencji. A warto zaznaczyć, że na jej podstawie tworzone są programy nauczania, szkolenia, kursy. To drogowskaz, jaki powinien być ich zakres – zauważa Beata Ostrowska.

Zdaniem Rady obecne ramy kwalifikacji wymagają uzupełnienia choćby w związku z zagadnieniami związanymi z bazami danych, technologiami internetowymi oraz wchodzącymi w skład obszarów dotyczących analityki IT i inżynierii komputerowej. Są natomiast kompletne w obszarze kompetencji dotyczących programowania, wsparcia IT, zarządzania w IT, sieci komputerowych.

Jak wyjaśnia Beata Ostrowska, rekomendacje zostały przedstawione Instytutowi Badań Edukacyjnych. Aktualizacja jest przewidziana w nowej perspektywie finansowej.

Podczas swojego działania Sektorowa Rada ds. Kompetencji Informatyka opiniowała też wnioski o włączenie kwalifikacji do ZSK. W Zintegrowanym Rejestrze Kwalifikacji jest dziś 28 kwalifikacji z obszaru ICT.

– Do ponad 10 z nich wydaliśmy opinie – wyjaśnia Beata Ostrowska.

Opracowała też cztery wnioski o włączenie kwalifikacji rynkowych do ZSK. Trzy z nich dotyczyły rozwiązań chmurowych, których znaczenie dla gospodarki gwałtownie rośnie. Dotyczyły projektowania, zarządzania tego rodzaju usługami oraz zapewniania im cyberbezpieczeństwa. Czwarty był związany z przetwarzaniem i wykorzystywaniem otwartych danych publicznych, co z kolei jest odpowiedzią na postępujące procesy transformacji cyfrowej w kraju.

Spotkania na wysokim szczeblu

Wartym podkreślenia jest, że przedstawiciele Rady brali udział w warsztatach branżowych w Ministerstwie Edukacji i Nauki, na których wypracowywane są rekomendacje dotyczące kształcenia zawodowego. Uczestniczyli w pracach nad podstawami programowymi zawodów technik-informatyk i technik-programista. Opiniowali też programy nowo uruchamianych studiów informatycznych, dzięki czemu można je było dopasować jak najlepiej do oczekiwań stawianych przyszłym absolwentom przez rynek pracy.

Przedsiębiorcy wskazują, że Rada jest bardzo przydatna, bo zapewnia dialog między różnymi interesariuszami rynku.

– Współpraca musi być jednak trójstronna. Poza stowarzyszeniami przedsiębiorców i przedstawicielami edukacji muszą być w nią też zaangażowane ośrodki odpowiedzialne za rozwój państwa i regionów jako koordynator zmian. Tylko wtedy uda się nie tylko wypracować dobre koncepcje i strategie ale będą one miały szanse być zrealizowane – uważa Grzegorz Rudno-Rudziński.

A te są potrzebne, bo, jak mówią eksperci, rynek wciąż ma przed sobą ogromne perspektywy. Mimo że dziś można by sądzić inaczej. Od pewnego czasu widać bowiem spadek zapotrzebowania na pracowników IT. Jest to związane z ograniczeniem i spowolnieniem trendu cyfrowej transformacji przez wprowadzone w firmach restrykcje finansowe. Inwestycje w badania i rozwój nowych systemów zostały zastąpione przez te w udoskonalanie już istniejących produktów. To się jednak już niedługo zmieni, do czego przyczyniać się będzie postępujący rozwój technologii sztucznej inteligencji (AI) i uczenia maszynowego (ML). Eksperci spodziewają się w związku z tym ponownego boomu na analityków danych, inżynierów oprogramowania i specjalistów bezpieczeństwa IT. Generalnie na specjalistów, którzy potrafią projektować, wdrażać i utrzymywać systemy AI i ML.

Kolejnym trendem, mogącym wpłynąć na dalszy rozwój sektora IT, jest rozwój chmury obliczeniowej, której popularność rośnie, w związku z tym, że pozwala przedsiębiorstwom obniżyć koszty IT i zwiększyć skalowalność swoich systemów.

Dziś po siedmiu latach funkcjonowania Sektorowa Rada ds. Kompetencji Informatyka domyka swoją działalność w ramach finansowania z obecnej perspektywy finansowej, ale to nie kończy jej działalności. Nadal będzie funkcjonować.

– Częściowo będziemy prowadzić nasze działania społecznie, częściowo wspierać je z naszych własnych zasobów. Widzimy bowiem konieczność kontynuowania pracy, bo zmiany na rynku IT wciąż są dynamiczne. Dziś coraz większego znaczenia nabiera sztuczna inteligencja. To kolejne wyzwania stojące przed sektorem – mówi Beata Ostrowska.

Skala niedoboru

Analitycy Zespołu Gospodarki Cyfrowej Polskiego Instytutu Ekonomicznego PAB szacują, że w Polsce wciąż brakuje specjalistów. Według nich luka wynosi od 24 tys. – przy założeniu, że „funkcją celu” jest udział informatyków w liczbie zatrudnionych odpowiadający obecnemu poziomowi cyfryzacji i zapotrzebowania gospodarki – do 147 tys. osób, przy założeniu, że chcemy osiągnąć średnią UE-27 nasycenia gospodarki specjalistami IT.

Na podstawie własnych analiz oraz badań, których wyniki podsumowano w opublikowanym w listopadzie 2022 r. raporcie „Ilu specjalistów IT brakuje w Polsce”, analitycy oceniają, że w polskiej gospodarce w połowie 2022 r. pracowało ok. 586 tys. specjalistów IT – ok. 3,5 proc. zatrudnionych ogółem w kraju. Spośród tych ponad 580 tys. specjalistów ok. 465 tys. zatrudnionych było w przedsiębiorstwach klasyfikowanych w sekcji J klasyfikacji PKD (informacja i komunikacja), pozostali pracowali w firmach nieinformatycznych.

Porozumienia sektorowe

Porozumienia podpisane z inicjatywy Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka, m.in.:

•Plocman sp. z o.o. – Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Płocku

•Plocman sp. z o.o. – Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica w Płocku

•GlobalLogic – Politechnika Koszalińska

•NASK PiB – Zespół Szkół Elektronicznych z Zduńskiej Woli

• Migam RKPK sp. z o.o. S.K.A. ‒ Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie

•Migam RKPK sp. z o.o. S.K.A. – Akademia Ekonomiczno-Humanistyczna w Warszawie

•Migam RKPK sp. z o.o. S.K.A. – Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Jaworznie

•Migam RKPK sp. z o.o. S.K.A. – Zespół Szkól Licealnych i Technicznych nr 1 w Warszawie

•Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Technik Innowacyjnych EMAG ‒ Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Jaworznie

•Globema sp. z o.o. – Politechnika Warszawska Wydział Geodezji i Kartografii

Badania i analizy Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka

Własne

1.W maju 2020 r. zostało przygotowane „Stanowisko Sektorowej Rady ds. Kompetencji Informatyka w sprawie potrzeb sektora IT w związku z pandemią”. Zwrócono w nim uwagę na celowość wsparcia szkoleniowego nie tylko w obszarach pracy zdalnej, wprowadzanej bezpośrednio w wyniku pojawienia się koronawirusa, lecz także w dłuższej perspektywie związanej ze spodziewanym nasileniem się procesów cyfryzacji gospodarki.

2. W czerwcu 2021 r., a potem na przełomie lutego i marca 2022 r. miały miejsce badania dotyczące wyzwań w zakresie potrzeb kompetencyjnych sektora w związku ze skutkami pandemii koronawirusa oraz doświadczeń wyniesionych z dotychczasowych działań.

3. Badanie na temat wpływu telepracy w okresie pandemii na kondycję pracowników sektora IT. Głównym jego celem jest ocena przestrzegania zasad ergonomii podczas pracy zdalnej przez pracowników firm z sektora IT.

4.W styczniu 2023 r. miało miejsce badanie wpływu trendów rozwojowych nowych technologii, w szczególności sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego na potrzeby kompetencyjne sektora IT w zakresie tworzenia oprogramowania.

We współpracy

Na zlecenie PARP przez Centrum Ewaluacji i Analiz Polityk Publicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego we współpracy z Radą zostały zrealizowane dwie edycje Branżowego Bilansu Kapitału Ludzkiego w sektorze IT (BBKL IT). Pierwsza miała miejsce w 2019 r., a druga w 2021 r.

ikona lupy />
fot. materiały prasowe