W marcu bezrobocie w eurolandzie wynosiło 7,1 proc. W całej UE było ono na poziomie 6,4 proc. natomiast w zeszłym miesiącu wzrosło do 6,6 proc.

Eurostat szacuje, że we wszystkich państwach członkowskich w kwietniu było 14,079 mln osób bez pracy, z czego 11,919 mln w strefie euro. W porównaniu z marcem liczby te wzrosły o 397 tys. w UE i 211 tys. w krajach wspólnej waluty.

Podobnie jak w trakcie poprzedniego kryzysu, również ten mocno obija się na sytuacji młodych ludzi na rynku pracy. W minionym miesiącu w UE 2,776 mln osób do 25. roku życia było bezrobotnych, z czego 2,239 mln w strefie euro.

Bezrobocie młodzieży w kwietniu wynosiło 15,4 proc. w UE i 15,8 proc. w strefie euro. Miesiąc wcześniej było to odpowiednio 14,6 proc. i 15,1 proc. W grupie osób do 25. roku życia w porównaniu z marcem bezrobocie wzrosło o 159 tys. w UE i 89 tys. w strefie euro.

Reklama

Eurostat podkreślił, że jego szacunki oparte są na powszechnie stosowanej na całym świecie standardowej definicji Międzynarodowej Organizacji Pracy. Zgodnie z nią do bezrobotnych zalicza się osoby bez pracy, które w ostatnich czterech tygodniach aktywnie jej szukały i są gotowe, aby rozpocząć aktywność zawodową w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Stosowane od marca środki ograniczające by powstrzymać pandemię Covid-19 spowodowały gwałtowny wzrost liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w całej UE. Jednocześnie znaczna część osób zarejestrowanych w agencjach dla bezrobotnych nie szukała dłużej aktywnie pracy, również w związku z restrykcjami dotyczącymi koronawirusa czy przez brak możliwości wysyłania dzieci do szkoły.

Taka sytuacja prowadzi do spadku liczby osób zarejestrowanych jako bezrobotni i uznanych bezrobotnych zgodnie z definicją Międzynarodowej Organizacji Pracy.

Eurostat zaznaczył, że aby w pełni uchwycić bezprecedensową sytuację na rynku pracy wywołaną wybuchem pandemii, dane o bezrobociu zostaną uzupełnione o dodatkowe wskaźniki, np. w sprawie niepełnego zatrudnienia, gdy publikowane będą kwartalne dane za 2020 r.

>>> Czytaj też: Wielka wyprzedaż dolara. Co się stało, że kurs USD/PLN w krótkim czasie spadł do 3,90 zł?