O ponad jedną czwartą skurczyła się liczba Polaków zainteresowanych znalezieniem zatrudnienia poza krajem. Wśród rozważających wyjazd najpopularniejszym kierunkiem jest Wielka Brytania
ikona lupy />
Praca za granicą / Dziennik Gazeta Prawna
W IV kwartale ubiegłego roku wśród prawie 17,3 mln pracujących i bezrobotnych Polaków tylko 184 tys. zainteresowanych było podjęciem pracy w innym kraju europejskim – wynika z badań aktywności ekonomicznej ludności, które GUS przeprowadził w 31 tys. gospodarstw domowych. To aż o 26,1 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Ten spadek utrzymuje się również w tym roku. Wskazują na to badania zrobione na przełomie marca i kwietnia na zlecenie Work Service. Według nich zmniejszył się odsetek potencjalnych emigrantów zarobkowych do Niemiec i Francji.
– Część osób przestała myśleć o wyjeździe do pracy w tych krajach w związku z serią zamachów terrorystycznych, jakie miały tam miejsce w ubiegłym roku – wyjaśnia Andrzej Kubisiak z Work Service. Ponadto Polacy są mniej skłonni do szukania płatnego zajęcia za granicą w związku ze zdecydowaną poprawą sytuacji na naszym rynku pracy, na którym rejestrowane bezrobocie jest najniższe od 26 lat. Nie ma więc większych problemów ze znalezieniem etatu. Równocześnie pracodawcy podnoszą wyraźnie wynagrodzenia, ponieważ mają coraz większe kłopoty ze znalezieniem kandydatów do pracy.
Reklama
Z badań Work Service wynika także, że szykuje się ostatnia polska fala emigracji zarobkowej do Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że wśród potencjalnych emigrantów najwięcej, bo aż 19 proc., wybiera się obecnie do Zjednoczonego Królestwa – o 4 pkt proc. więcej niż do Niemiec, które w ostatnich dwóch latach były liderem w tym rankingu. Ponad połowa badanych, która rozważa wyjazd do Wielkiej Brytanii, twierdzi, że wybiera ten kraj, ponieważ chce zdążyć z podjęciem pracy przed brexitem. ⒸⓅ