Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, premier powiedział, że nowy, przygotowany przez rząd projekt ustawy okołobudżetowej wejdzie w życie z pewnym opóźnieniem, ale wszyscy, którzy czekali na pieniądze, dostaną podwyżki. "Jeśli będzie trzeba, zapłacimy wstecz od 1 stycznia 2024 roku" - zapewnił.

Powiedział, że przygotowany przez rząd projekt niewiele różni się od tego zawetowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wyraził jednak nadzieję, że kolejnego weta nie będzie.