Serbscy lekarze masowo otrzymują oferty pracy w Czarnogórze, gdzie wynagrodzenia są trzykrotnie wyższe niż w Serbii. Prezydent Aleksandar Vuczić obiecał niedawno podwyżkę wynagrodzeń specjalistów z 1000 do 1259 euro; w sąsiedniej Czarnogórze lekarze otrzymują jednak od 2000 do 3000 euro, podobnie jak w Słowenii czy Chorwacji - przypomina portal.

Serbia traci lekarzy

"Serbia, głównie z powodu niskich wynagrodzeń, mierzy się z problemem wyjeżdżających za granicę pracowników służby zdrowia. Do tej pory najpopularniejszym kierunkiem były Niemcy, czy nawet bliższa Słowenia. Na prowadzenie wysuwa się obecnie jednak sąsiednia Czarnogóra" - wskazuje Nova.

Reklama

Niemniej jednak duży odsetek pacjentów z krajów regionu nadal leczy się w Serbii. "Jesteśmy znani ze swojej wiedzy, dlatego wciąż przychodzą do nas pacjenci z Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry czy Macedonii Północnej" - tłumaczy dr Tatjana Veszović, specjalistka ginekologii.

"Instytucje opieki zdrowotnej w Czarnogórze są w okropnej sytuacji kadrowej, a władze jasno mówią, że nie wszyscy obywatele mogą płacić za prywatne leczenie. Państwo podnosząc wynagrodzenia, zadbało o to, aby lekarze nie odchodzili i w ten sposób przyciągnęli też więcej medyków z okolicy" - wyjaśnia dr Gorica Dziokić, specjalistka neurologii i przewodnicząca Związku Lekarzy i Farmaceutów Serbii.

"Rumunia zrobiła to kilka lat temu i uratowała system opieki zdrowotnej. Serbii grozi całkowity upadek, który nastąpi, jeśli nie będziemy podążać za przykładami z sąsiedztwa i jeśli wkrótce nie zdamy sobie sprawy, że opieka zdrowotna jest najważniejszym ogniwem społeczeństwa" - apeluje.

Średnia pensja lekarza specjalisty wynosi w Serbii niecałe 1100 euro, w Chorwacji - 2800 euro, w BiH - 2 tys. euro, a w Macedonii Płn. - ok. 1500 euro. (PAP)