Zmiany w prawie podatkowym pomogą złagodzić skutki ekonomiczne pandemii koronawirusa - ocenia ekspert firmy doradczej PwC Jan Wacławek.

"Polityka podatkowa ma i będzie miała istotne znaczenie w walce ze skutkami ekonomicznymi koronawirusa" - pisze ekonomista w swoim czwartkowym komentarzu. Zauważa, że w obliczu pandemii kraje na całym świecie stopniowo wprowadzają zmiany w prawie podatkowym.

Zauważa, że w Europie Środkowo - Wschodniej np. Czechy, Słowacja i Litwa odraczają terminy składania deklaracji podatkowych oraz umarzają kary z tytułu opóźnionych deklaracji podatkowych. Dodaje, że w przypadku Litwy przedsiębiorcy, którzy przerwali prowadzenie działalności gospodarczej, są zwolnieni ze składania deklaracji.

>>> Czytaj też: Sekretarz generalny ONZ: Globalna recesja jest prawie pewna

Ekonomista wskazuje, że również w krajach Europy Zachodniej wprowadzono regulacje mające na celu odroczenie płatności podatków. Przykładowo we Francji odsunięto na czerwiec termin płatności zaliczek na podatek dochodowy, a te które przedsiębiorcy wpłacili mogą być zwrócone. Podobne, czasowe zwroty podatków już zapłaconych od stycznia 2020 r. będą możliwe w Szwecji, a w Niemczech nie będą naliczane odsetki od zaległości podatkowych dla dotkniętych kryzysem firm. Z kolei rząd w Belgii będzie oferował przedsiębiorcom, którym spadły dochody ulgi podatkowe.

Reklama

Podobne trendy - jak pisze - można obserwować poza Europą. Np. w Stanach Zjednoczonych możliwe stało się przesunięcie terminów składania deklaracji podatkowych, wprowadzono też programy pomocowe. Z kolei w Chinach tymczasowo obniżono składki dla pracodawców oraz wprowadzono szereg ulg i zwolnień podatkowych: m.in. obniżono VAT z 3 do 1 proc. w systemie kasowym dla małych przedsiębiorców. Dodatkowo, obniżono podatek VAT na usługi medyczne, gastronomiczne, fryzjerskie, a także na odzież i maski ochronne. Ekspert twierdzi, że obniżenie VAT w celu pobudzenia konsumpcji rozważane jest także na Jamajce, na Cyprze.

Na odroczenie płatności podatków oraz składania zeznań podatkowych zdecydowano się także w Japonii. Tam przedsiębiorcy mogą to zrobić bez konieczności składania jakichkolwiek wniosków.

Z kolei kanadyjskie rozwiązania - jak wylicza Wacławek - pozwalają na odroczenie płatności podatków dochodowych do 31 sierpnia 2020 r. (rozwiązanie obejmuje także brak konieczności wpłacania bieżących zaliczek), przy jednoczesnym braku naliczania kar i odsetek za późniejszą płatność.

>>> Czytaj też: Złoty mocno traci. Za euro trzeba już płacić 4,55 zł, a za franka szwajcarskie ponad 4,3 zł

W Australii natomiast rząd zdecydował się zarówno na działania zapobiegające karaniu podatników (przykładowo umorzono odsetki należne od 23 stycznia 2020 r.), jak też wprowadzono zachęty podatkowe. Przewidziano tam 15-miesięczną zachętę inwestycyjną (do 30 czerwca 2021 r.) w postaci “przyspieszonych” odpisów amortyzacyjnych. A dla firm o obrotach poniżej 500 milionów dolarów przewidziano możliwość odliczenia 50 proc. kosztu danego aktywa w roku jego zakupu.

Ekonomista zauważa, że w polskim pakiecie antykryzysowym, który wprowadza rząd, z perspektywy biznesu za najważniejsze należy uznać dwa pierwsze filary, czyli filar dotyczący bezpieczeństwa pracowników oraz filar dotyczący finansowania przedsiębiorstw. "W tym zakresie szczególnie istotne mogą być regulacje pomocowe dotyczące dofinansowania elastycznego zatrudnienia, jak również planowane wsparcie w zakresie gwarancji i poręczeń instytucji państwowych dla przedsiębiorców. W Polsce projekty stosownych aktów prawnych nie zostały jeszcze opublikowane, dlatego można mieć nadzieję, że postulaty przedsiębiorców mogą być nadal wzięte pod rozwagę i odzwierciedlone w konkretnych rozwiązaniach wspomagających przedsiębiorców zmagających się z efektami epidemii koronawirusa" - zaznacza ekspert PwC.

Dodaje, że myśląc o podatkach warto pamiętać, że istniejące instrumenty podatkowe nie powinny w żaden sposób utrudniać walki z epidemią (np. w zakresie rozliczania przekazywania środków ochrony), a wręcz promować jej zwalczanie (np. zwolnienie z PIT części wynagrodzeń personelu medycznego z tzw. na pierwszej linii.

W środę odbyła się Rada Gabinetowa poświęcona pakietowi pomocowemu dla gospodarki w związku z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa. Po posiedzeniu, premier Mateusz Morawiecki poinformował o powstaniu projektu pod nazwą: Gospodarcza i społeczna tarcza antykryzysowa dla bezpieczeństwa przedsiębiorstw i pracowników w związku z pandemią wirusa SARS-Cov-2. Szacunkowa wartość pakietu to ok. 212 mld zł. Pięć filarów pakietu tworzy: obrona przed utratą miejsc pracy, wsparcie dla służby zdrowia, bezpieczeństwo systemu finansowego, wsparcie dla przedsiębiorców i inwestycje publiczne.

>>> Czytaj też: Czy Unia Europejska przetrwa pandemię koronawirusa?