Jak poinformowała dyrekcja portu lotniczego przerwę w funkcjonowaniu FAA zarządziła po dostrzeżeniu dronów na wysokości ok. 1000 metrów nad pobliskim niewielkim regionalnym lotniskiem Teterboro.

Podczas przerwy lotnisko w Newark nie przyjmowało ani nie odprawiało samolotów.

Po wznowieniu działalności jeszcze przez pewien czas lotnisko nie przyjmowało przylatujących samolotów aby rozładować kolejkę oczekujących na start maszyn.

Według rzecznika przewoźnika United Airlines, które obsługuje większość połączeń z i do Newark, przerwa nie wpłynęła w sposób istotny na sytuację pasażerów.

Reklama

Drony spowodowały w grudniu ub. roku przez trzy kolejne dni poważne zakłócenia w pracy londyńskiego lotniska Gatwick. Na krótko loty wstrzymano także na największym londyńskim lotnisku Heathrow. (PAP)