Najpierw w centrum Chabarowska odbył się mityng, a potem demonstranci ruszyli ulicami miasta. Pochód odbywa się bez zezwolenia władz. Jego uczestnicy skandują: "Furgał, jesteśmy z tobą!", "Moskwo, usłysz nas!"; słychać też żądania, by gubernator wrócił do Chabarowska i by w tym mieście odbył się uczciwy proces sądowy. Okrzykom wtórują klaksony aut, których kierowcy popierają demonstrantów.

Na przedzie kolumny jadą rowerzyści z flagą Kraju Chabarowskiego. Furgał, polityk populistyczno-nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR), rządził tym regionem od 2018 roku, gdy wygrał wybory gubernatora. Demonstrujący idą w kierunku budynku regionalnego rządu.

Niezależne media szacują liczbę protestujących na kilkaset osób. Policja nie interweniuje, a jedynie odgrodziła budynek rządu. Funkcjonariusze rozdają demonstrującym medyczne maseczki ochronne. Niektórzy z protestujących krzyczeli do nich: "Dziękujemy policji!", "Policja z narodem!", wyrażając uznanie dla policjantów za to, że nie rozpędzają zgromadzenia. Na miejscu są też funkcjonariusze gwardii narodowej (Rosgwardii).

Pierwsza demonstracja w Chabarowsku w obronie Furgała odbyła się 11 lipca i zgromadziła tysiące ludzi. Policja szacowała liczbę zgromadzonych na 11 tys., a media niezależne - nawet na 30-40 tys. Komentatorzy określili sobotni protest jako najbardziej masowy we współczesnej historii Chabarowska, a teraz mówią o najdłuższej akcji protestu w najnowszych dziejach miasta.

Reklama

Furgał został zatrzymany w miniony czwartek i przewieziony do Moskwy. Podejrzewany jest o to, że organizował zabójstwa i próby zamachów na biznesmenów, do których doszło kilkanaście lat temu w Kraju Chabarowskim i obwodzie amurskim. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oświadczył, że zatrzymano czterech członków grupy przestępczej powiązanej z zabójstwami.

Gubernator, który wciąż oficjalnie nie został zdymisjonowany, zaprzecza oskarżeniom. Grozi mu kara dożywocia.

W obronie swego kolegi partyjnego wystąpił najpierw szef LDPR Władimir Żyrinowski. Później jednak zapewnił, że LDPR nie ma nic wspólnego z akcjami protestu trwającymi w Chabarowsku. "Partia stoi na stanowisku, że agitacja odbywa się tylko w ramach demonstracji odbywających się za zgodą władz" - powiedział Żyrinowski.

Sam Furgał nic nie wie o wydarzeniach w Chabarowsku. Jak poinformowali członkowie komisji społecznej monitorującej więzienia, w celi gubernatora w areszcie śledczym Lefortowo nie działa telewizor. Członkom komisji zabroniono rozmów z Furgałem na temat protestów.

Furgał został gubernatorem Kraju Chabarowskiego jesienią 2018 roku, gdy w wyborach regionalnych niespodziewanie pokonał reprezentanta rządzącej partii Jedna Rosja Wiaczesława Szporta. Przedtem był deputowanym niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej; reprezentował tam LDPR. Wcześniej, w połowie zeszłej dekady, Furgał - z wykształcenia lekarz - zajmował się biznesem.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ kar/