Orbiter księżycowy nawiązał połączenie z anteną NASA w Australii około godz. 9.40 rano czasu południowokoreańskiego (godz. 2.40 w nocy w Polsce). Komunikacja nastąpiła około 90 minut po starcie rakiety z przylądka Canaveral w amerykańskim stanie Floryda – podała agencja Yonhap.

Południowokoreańskie ministerstwo nauki poinformowało następnie, że Danuri z powodzeniem wszedł na zakładaną trajektorię balistyczną. Jego podróż na Księżyc ma potrwać 4,5 miesiąca.

Nazwa Danuri w języku koreańskim nawiązuje do sformułowania „cieszyć się Księżycem”. To pierwsza misja w historii programu kosmicznego Korei Płd., w ramach której pojazd wysyłany jest poza orbitę Ziemi.

Orbiter ma zacząć pracować w grudniu i przez rok prowadzić między innymi pomiary terenu, sił magnetycznych i promieniowania gamma na powierzchni Księżyca. Ma również określić potencjalne miejsca lądowania dla przyszłych misji księżycowych.

Reklama

Jak dotąd tylko sześciu państwom i blokom – USA, Chinom, Japonii, Indiom, UE i ZSRR – udało się przeprowadzić misje eksploracji Księżyca przy pomocy lądowników lub orbiterów. Jeśli w grudniu Danuri dotrze na orbitę, Korea Płd. stanie się siódmym takim państwem – podkreśla Yonhap.

Agencja przypomina, że w lipcu Korea Płd. wystrzeliła własnej produkcji rakietę kosmiczną Nuri i stała się tym samym siódmym państwem w historii, któremu udało się opracować rakietę zdolną do wyniesienia na orbitę satelity o masie powyżej 1 tony.(PAP)